Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
CzytanieParnickiego(naprzykładzieSłowaiciała)
19
Drugagrupadowodówmacharakterpośredni,conieoznacza
umniejszeniastopniaichważności.Tutajprzedewszystkimtrzeba
zwrócićuwagę,żewwersjibiografiiMarkii,tworzonejprzezChoz-
roesa,niewystępujeApiosSabinos(byłajużonimmowawzwiązku
zSynemZemstyjakorzekomymbratemMarkii).ApiosSabinos
zostajewprowadzonywgłównesprawyżyciaMarkiiwsposób
dyskretnyinienaruszającyistotnieautonomiiopowiadanejhisto-
rii.Uczestniczywjednymznajbardziejsymbolicznychzdarzeń
jejdziecięcejwyprawiedomiastaczerwonobrodychmałpjako
domalowananaobraziepostać:flZdalekaniesłyszącjednak,co
mówimyprzyglądałsięnamSabinos”(SC,397).
Pomiającchwilowomotywy,którewewprowadzeniuApiosa
SabinosakierująAkwilią-Markią,zwróćmyprzedewszystkim
uwagę,żedziałalnośćdetektywistycznawczytaniuParnickiego
niejestrozrywką,leczwarunkiemdotarciadoideowo-literackich
sensówpowieści.Jakzrozumiećnajważniejszyrozdziałpierwszego
tomupowieści,składającegosięzlistówChozroesadoMarkii,jeśli
niewiesięozwiązkachmiędzyAkwilią,ApiosemSabinosemirze-
czywistąMarkią?
WrozdzialetymChozroessnujepoetyckierozważaniaosześciu
rzeźbachkobiecychgłów,umieszczonychnaścianachswojegotabli-
num.Zakażdązsześciurefleksjikryjesięcałyświatznaczeń.Gdy
Chozroesmyśli:flRzymianiemogąściąćgłowęKarenównie.Straszne
słowa:ściętagłowa.AleprzyjrzyjsięgłowieKarenównywścia-
nie:czyżjeststraszna?”(SC,232),przyznajesiędojakiejśtkliwości
wobecKarenówny,którądotejporywswychlistachniemalbez-
litośniewyszydzał(równieżwzwiązkuzgrożącymimobojguścię-
ciemprzezRzymian).Nietojednakjestważne.Chozroes,patrzący
nawyrzeźbionągłowęKarenówny,przebywawkrainiesztuki.Ale
Chozroesodpoczątkuniepotrafiokreślić,naczympolegajejatrak-
cyjność:czynatym,jesthiperrzeczywistością:fl[…]oileżpięk-
niejszajestgłowasama,gdysobąjestitylkosobą,niewieńcemdla
tułowianieprawdaż?Możecoprawdadlategotylkopiękniejsza,
żewyobraźniawładnajestniąkażdewymarzoneuwieńczyćciało”;
czynatym,żesztukauchylabezwzględnydeterminizmrzeczy-
wistościspołeczno-historycznej:fl[…]dobrzebyćwświecierzeczy
niemożliwych;tambowiem,gdzieniemożliwestajesięmożliwością,
przestajebyćnieuniknionymto,cojestkonieczne”(SC,232)?
Niewątpliwyjesttylkostrach,któryogarniaChozroesapod
koniectychrozważań.Wynikaonzuświadomieniasobieprzez