Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
potrzebpodmiotowości4.ZtychteżpowodówBrzozowskijużjako
autorLegendyMłodejPolskimówił,coprawda,nadalo„zmyśle
dziejowości”,alerozumiałgozupełnieinaczejniżwszkicu
oAmielu.NaprzykładCyprianKamilNorwidbyłprzezeńpodzi-
wianyzaówzmysł,któryoznaczałpełnąświadomośćzadań,jakie
stawiałprzedpoetąjegowłasnymomenthistoryczny5.Zpodob-
nympojmowaniem„zmysłudziejowości”spotkaćsięmożemy
takżeuwieluinnychkrytyków.Jednązbardziejznanychformuł
pokrewnychdrugiejdefinicjiBrzozowskiegobyłobypowiedzenie
ThomasaStearnsaEliota,iżzmysłten„czyni(ł)pisarzanajbar-
dziejświadomymswojegomiejscawczasieiwłasnejswojejwspół-
czesności”6.
Wtychkilkudośćdowolniewybranych,choćreprezentatyw-
nychdefinicjachzmysłuhistorycznegodoświadczanieczegoś
przeszłego(wtymtakżeprzeszłychdziełliterackich,oczymświad-
czyłprzykładHippolyte’aTaine’aiCharles’a-AugustinaSainte-
-Beuve’a)polegałonazdolnościodgadywaniamiejscadanego
utworuczyautorawprzebieguwarunkującegojeprocesudziejo-
wego.Wbardziejskromnychodmianachzmysłhistorycznypo-
zwalałodczućniewaloryzowanążnośćdziejowądawnychdzieł,
winnychprzypadkachuzasadniaćmiałgestyporządkowaniado-
świadczanejprzeszłościwsposóbzwyklezdecydowany,dzielenia
jejiscalaniawedlepodpowiadanychprzezówzmysłzasad.Było
---
---
---
---
---
-
4Zob.naprzykładopinię:„Możenaszawielkahistorycznegozmysłucnota
tworzykonieczneprzeciwieństwododobregosmaku,conajmniejdonajlepsze-
gosmaku,ijenoźle,jenoopieszale,jenozprzymusemjesteśmyzdolniodtwarzać
wsobieowedrobne,krótkieinajwyższemgnieniaszczęściaiwniebowzięcialudz-
kiegożywotatuiówdzierozbłyskująceniekiedy,owechwileicudy,gdyjakaś
wielkasiłastawaładobrowolnieprzedbezmiaremibezbrzeżem,gdyprzepełniała
duszęsubtelnarozkosznagłegookiełznaniaiskamienienia,silnegopostawienia
iukrzepieniastopynadrżącejjeszczeziemi”.F.Nietzsche,Pozadobremizłem,
przeł.S.Wyrzykowski,Warszawa1907,s.183.
5S.Brzozowski,LegendaMłodejPolski.Studiaostrukturzeduszykulturalnej,
Lwów1910,s.196-212.
6T.S.Eliot,Tradycjaitalentindywidualny,przeł.H.Pręczkowska,w:tegoż,Kto
tojestklasykiinneeseje,Kraków1998,s.25.
~23~