Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Terazjednakpanowałacisza.Magdusiajużzaczynała
sięniepokoić,czyprzypadkiemchłopakomniestałosię
cośzłego,kiedyzsalonudobiegłszmerrozmów.
Uchyliłalekkodrzwiinastawiłaucha.Ach,tozjechaliobaj
ojcowie!HrabiaHieronimŻarskiniechętnieopuszczał
swójmajątek,bosprawygospodarowaniapochłaniały
gocałkowicie,hrabiaAleksanderWalewskiprzyjeżdżał
doWarszawyznacznieczęściej,bognałagotęsknota
dożonyisprawypubliczne.Terazbylituobaj,chociaż…
Notak,wśródgłosówMadziarozpoznałateżgłos
starszegopanaWalewskiego,hrabiegoKazimierza.Coś
sięstało,żezjechalitutajwszyscy?
Zaciekawionaweszładosalonu.Tematemrozmówbyły
dwiesprawy.PierwszaznichtopowołanieBanku
PolskiegozinicjatywyksięciaFranciszkaDruckiego-
Lubeckiego[7],cozaniezwykleistotneuważaliwszyscy
zgromadzeniwsaloniepanowie,botenbank
tomożliwośćuzyskiwaniakredytów,wzmożenierobót
publicznych.Alenadewszystkorumieńcenatwarzach
wzbudzałprojektotworzeniagiełdy,cooznaczało,
żewWarszawie,takjakdajmynatowLondynieczy
Paryżu,będziemożnaobracaćpapieramiwartościowymi
iprzypewnejostrożnościizorientowaniuwżyciu
gospodarczymciągnąćznichcałkiemniezłedochody.
WybieralisięwięcpanowieWalewscyrazemzhrabią
Żarskimcałkiemniedaleko,bonadrugikoniecplacu
dosiedzibybanku,bypozakładaćtamkontairozejrzeć
sięjużnamiejscuwkonkretnychmożliwościach.
Drugąsprawą,którarozpalałaumysły,byławojna
rosyjsko-turecka,aszczególnieostatniedziałania
generałaIwanaPaskiewiczanaKaukazie.Totakże