Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
18.JerzyFicowski,
Twojematkiobie
(zcyklu
Odczytanie
popiołów
),w:tegoż,
Gorączkarzeczy
,PIW,Warszawa2002.
Wwierszurozpoczynającymsięzdaniem
Muranów
góruje/nawarstwachumierania…
tesłowa„wpadają
nasiebie”,egzystującnagranicybłędu,niematuśladu
poetyckiejsublimacji,apojęcia:reifikacja,oksymoron,
personifikacja,tylkocieniemtego,cosiętutajdzieje,
tego„wydzieraniasię”słów,awśladzanimizbrodni
zagładygetta,zjakiegośtłahistorii,czasu,wydawałosię,
zamkniętego,wnowąbolesnąobecność:„warstwy
umierania”,„piwnicewwyrwach/opróżnionych
zkrzyku”,„spokójjękówuprzątniętych”,„czarnałuna
zdechłegoognia”,„pochówekpamięci”.Wraz
zprzekraczaniemregułłączeniasłówłamiąsiętugranice
międzydziśiwczoraj,powierzchniąitym,copod
spodem,ludzkimianimalnym,światemspopielonym
iżywym,zderzająsięgłosyipustaprzestrzeń,czynności
porządkoweiludzkieumieranie.Możnapowiedzieć,
żetakjakotwierająsięsłowa,otwierasięziemia