Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WojciechLigęza,WłodzimierzPróchnicki
radościitrudycodziennegobytowania.Bóstwapogańskie,chrześcijańskie
święta,prawosławneobrzędy,uroczysteprocesje,tworzącwielobarwnyfresk
poetycki,utwierdzająnieustannąadoracjęistnienia.
Zauważyćwarto,żegranicemiędzykulturąanaturąwomawianychwier-
szachstająsiępłynne.Umiłowanegóryilasypostrzeganetakjakwytwory
ludzkiegoducha,talentuorazrzemiosłainaodwrót-rzeczywistośćsztuki
iliturgiipłynniewnikawobszarsakralizowanegoorazestetyzowanegopej-
zażu.Wmałychmiasteczkachiwsiachgeniusloci-nieprzytłumionyprzez
gwarwielkichludzkichskupisk-przemawiawsposóbwyrazisty.Słowem,
Harasymowiczpostępujejaknbadaczterenowy”-historyksztukiodkry-
wającydziełalokalnychnatchnień,religioznawcazajmującysięformami
naiwnejpobożności,etnografgromadzącyobiektykulturymaterialnejidu-
chowejczyarcheolog,któryspodpóźniejszychnawarstwieńwydobywa
przedmiotycenne,bopierwotniezwiązanezmiejscem.
Poetapracujewmateriijęzyka,ztradycyjnychkulturpograniczaczer-
piesłownictwo,częstojużnieznane,wycofanezleksykonówspołecznych,
odnawiaobrazowanie,wbarwnychnarracjachpoetyckichumieszczając
złoteikonostasyiszarerealiachłopskiegogospodarowania.Któżpamięta,
coznacząsłowanmajerz”nkiot”
,neuchołohion”
,nbuńczuk”
,nbanior”czy
ntorochy”?JerzyHarasymowiczbywakustoszemsłówrzadkichistarych,
zapożyczonychzinnychkultur,zupodobaniemsięgapostylizacjehisto-
ryczne,folklorystyczne,podmiejsko-środowiskowe,niekiedy,szczególnie
wwierszachwczesnych,tworzyneologizmy,częstoteżprzytaczazaprawione
humorem,inkrustowanemelancholiąanegdoty-wmowiepostaciześwia-
tówprowincjonalnych.Poetaunikauczonejabstrakcji,napuszonej(wystu-
diowanej)literackości,gazetowejsztampy,jakteżpustejpaplaninywłaści-
wejkulturzemasowej.
Harasymowicztopoetaimionwłasnychinazwmiejscowych.Wjego
antroponimiiświęcizajmująuprzywilejowanąpozycję.Tradycjaprawosławia
spotykasiętutajzhagiograficznymilegendamichrześcijaństwaZachodu,
alepoetadorzucadotegozasobuprzekazówwłasnemitotwórczewariacje.
Przywoływanieimionzkalendariumświętychstajesięniemalzaklinaniem
czyrytuałem,wkażdymraziezapomocątakichzabiegówwzmocnionyzo-
stajewymiarcudownościHarasymowiczowegoświata.Przeskoczmyterazdo
toponimii.WyobraźniaHarasymowicza,napozórniezależna,zahaczasię
16