Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Czarnasukienka
Lubiszgraćrolęmałejczarnej.
Domagaszsięwtedytegomedalionu
nadługimłańcuchuiwysokichszpilek.
Wracaszzemnąnadranemlekkozawiana
zkropląmartiniprzydekolcie.
Wtaksówceniepozwalaszmizasnąć.
Obietrzymamyfason.
Pamiętasz?BalSylwestrowy.
Biegłyśmyśrodkiemnocy,
byleprędzejdodomu.
Potemrazemwłóżku
dośwituzbutelkąginu.
Wtulałamsięwciebie,
atykurczowotrzymałaśdlamniejegozapach.
Dziękuję,
żetowarzyszyszminapogrzebach,
dzielnietrwającpodczarnymkapeluszem.
Kurczyszsięwzimnejkaplicy.
Obiemamydreszczeprzy„dobrymJezu”.
Niemogęciobiecać,
żezabioręcięzesobą