Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Dzwoniłaśdoprawników?zapytał.
Tak,oczywiście,będą.Majkalekkopobladła,listaspraw
załatwionychpowolizbliżałasiędokońcaidobrzewiedziała,
conastąpizachwilę.
Prezentacjagotowa?
Tak,szefie,zgrananapendrive’a.
Prezeszrobiłpauzę,nachwilęsięodprężyłicośnakształtbardzo
mglistegowyrazuzadowoleniapojawiłosięnajegotwarzy.
Ajaktamsprawatejczeskiejsiecisklepów?zapytałtroszkę
łagodniej.Przesłaliściejużnasząofertę?
Jeszczenie,dopierodzisiajznalazłamtłumacza.Czesichcą
tomiećwswoimjęzyku.Będziegotowenajutro.
Jaktonajutro?najeżyłsięBurski.Bardzonielubiłtego
sformułowaniaiMajkaotymwiedziała.
Szybciejsięniedadolałaoliwydoognia,wypowiadając
kolejneznienawidzoneprzezprezesazdanie.
Wszystkomożna!ryknąłnapółfirmy.Jeślisiętylkochce.
Sampracowaćniemogę,potrzebujęzespołu.Atujakzwyklefuszerka.
Zostawiamwasnachwilęsamychijużnicniezałatwione.Niechcę
słyszećżadnychwymówek,ofertamabyćwysłanadzisiaj.
Spojrzałnastospapierów.
Toteż,mamnadzieję,wkońcuzniknieztegobiurka.Chciałbym
choćrazzobaczyćefektytwojejpracy.
Majazagryzławargidokrwi.
Oczywiście,panieprezesie.
Burskiwyszedłzfirmyiznówniepowiedział,najakdługo.Majka
wysłałasygnałdoksięgowości,żebossaniema,poczym
przyspieszyłaitakjuższaleńczetempopracy.
Dopieropogodziniezłapałatłumaczajęzykaczeskiego,który
zgodziłsiędowieczoraopracowaćtrzydziestostronicowyfolder.
Wznajomejdrukarniubłagałanatychmiastowyskładidruk
nawieczornejzmianie.Potemkurier,teżnawykłydonietypowych
zleceńfirmy,zgodziłsięodebraćgotowyproduktzdrukarniiwysłać
doadresata.Całaoperacjabyłabardzokarkołomna.Wtym
wymuszonymplaniedziałanianiebyłoczasunasprawdzenie
czegokolwiek,nazastanowieniesięanipoprawki,ajednak
odpowiedzialnośćpełna.Jeżeligdziekolwiekwkradniesiębłąd,Majka
odpowiezaniegojakopierwsza.
Westchnęłatylkoipotarłaczołodłonią,wbrzuchujejzaburczało,
aleniemogłasobieterazpozwolićnaprzerwę.Sięgnęłapokolejną