Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zpodpisem„Teraz,PoleMokotowskie”.Skontaktujsięzosobą
inapisz,żeprzyjedzieszjaknajszybciej.
Spoglądamnazegarek.Dochodzidziewiętnasta.
Włączamprzeglądarkęiwpisujęwwyszukiwarkęhasło
„zachódsłońca,kwiecień2020”.Wyliczam,żezanim
napiszędotejdziewczynyidotręnamiejsce,będziejuż
odrobinęciemniej.Chociażtyle.
Postępujęwedługinstrukcji.Odnalezienie
wspomnianegoprofiluzajmujemichwilę.Dziewczynanie
podałażadnychinformacjinaswójtemat.Widzęjedynie,
żeznajdujesiędokładnieczterykilometryitrzysta
metrówodemnie.
Wysyłamwiadomość:
Cześć.Spotkamysię?Jestemstrasznienapalony.
Dostajęmdłościnasamąmyśl,żenapisałemdokogoś
wtakprostackisposób.Mimotoonaodpowiadaniemal
odrazu:
Czekam.Dajznać,gdybędzieszwpobliżu.
Przesyłamiswojąlokalizację.Siedzinadstawem.
Ok.Jadę.
Zamawiamubera.Przyjeżdżapoczterechminutach.
Dlapewnościtłumaczękierowcy,żechcęwysiąśćprzy
ulicyBatorego,jaknajbliżejzakrętu.Gdyruszamy,
otwieramponownieaplikacjęPokażmi.
Udałosię.Jestemwdrodze.
Świetnie.Mamnadzieję,żeniezawiedziesz.Wszystkoponiżej
dziewięciupunktówuznajęzaporażkę.
Żeco,kurwa?!
Podajchociażjakieśwytyczne.Jakmamtozrobić,żebycisię
spodobało?