Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
znowusięstanie:więcniczgołanowegoniemapodsłońcem”-pisze,
przywołując(nierzymskiegoprzecież)biblijnegoKoheleta.
HStaramysiębyćinnowacyjni,użyteczniiskuteczni.Okazujesię
jednak,żemożliwychrozwiązańwcaleniejestdużo.Rzymianiewiele
osiągnęliwprawie.Niewszystkowymyślili,boipotrzebyichczasów
bywałyinneniżwepocerewolucjiprzemysłowejczywnaszejdobie.
Cośodnichprzejęliśmy,oczymśzichdorobkuzapomnieliśmy.Cza-
semświadomieczerpiemyzklasycznejmyśli,czasemnaumyślnie
wybieramyodmiennerozwiązania”-piszewpierwszymzeswych
felietonów,swoistymwstępiedotego,conastąpipotem.
Każdazopowieściks.Franciszkatospójna,przemyślanahisto-
ria.Prowadzonyzżelaznąkonsekwencjąlogicznywywódmający
swójrytm,początekikoniec.Dużotuzarównosercaimądrości,jak
iprzenikliwościtropicielaRzymuwXXIwieku.Takżeniespodziewa-
nychzwrotówakcji.Otozrasowegofelietonistyzręczniepuentują-
cegoRzymemsporydzisiejszychczasów,autorprzeistaczasięnagle
wsrogiegonauczyciela,wytykającnamto,oczymzapominamy.Igno-
rancjaprawarzymskiegoszkodzi,choćniezawszeodrazu.Wprzy-
padkuużywaniałacinydziejesiętojednaknatychmiast.Nieznajo-
mośćzasadgramatykiczyniprawnikaHerudytą”nieprzekonującym,
leczśmiesznym.HDlategobłagamkażdegowjegowłasnymintere-
sie:taratiolegis,tavacatiolegis!”-przypominaks.Franciszekwjednym
zfelietonów.
Dzielętekstynatakie,októrychzapominamzarazpoprzeczy-
taniu,takie,którezostająnakrótko,przynosząculotneukojenie,ite
rzadkie,którezostająwpamięci.Świadczytooklasieautora,potra-
fiącegozostawićtrwałyśladwumyśleczytelnika.Ks.Franciszkowi
tosięudaje.
Zapraszamwunikatowąpodróż…
TomaszPietryga
6