Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
BeataChomątowska
Wstęp
Mieszkaćdobrze
Napoczątekdwiehistorie.
Obierozgrywająsięwdużychmiastach.Bohater
pierwszejmieszkawboksiewydzielonymnaschodach
staregodomu,międzyczwartymapiątympiętrem.
Toitakpewienstopieńluksusuwporównaniu
zpoprzednimlokumpokojemnaparterzeobokruchliwej
ulicy,współdzielonymzsiedmiomainnymiosobami.
Wkrótceboksodwiedzakolegazpracy,przynosząc
przykrąwieść:władzemająwkrótcezmniejszyćnormę
mieszkaniowązczterechdotrzechipółmetra.
Zaskoczeniznajomipróbująpocieszaćsię,żetak
drastycznąrewaloryzacjętrudnobyłobyprzeprowadzić:
każdeprzepierzenietrzebabyrozebraćiprzybićnanowo,
samastronaadministracyjnajesttakskomplikowana,
żetrudnadowyobrażenia.Nietakierzeczyjednakwtym
mieściejużwidywano.Powcześniejszejrewaloryzacji,
wprowadzającejmodułczterometrowy,zarządzono,
żewszystkiedrzwimająsięotwieraćnazewnątrz.
„Manipulowaniesufitembyłoulubionąsztuczką
pozbawionychskrupułówkamieniczników:powierzchnię
zwykle,dlawygody,obliczanonasuficieiodchylając
przepierzeniazdyktymożnabyłoalbopowierzchnię
zwiększyć,pokazującboksykandydatowinalokatora
(wielemałżeństwdałosięwtensposóbnabrać
napojedynczeboksy),albozmniejszyćwraziewizyty
inspekcjimieszkaniowej”.
Koledzydecydująsięwynająćnaspółkębokswinnym
zdewastowanymdomu,gdzieprzypadkowoodkrywają
zaścianąnieużywanypokójopowierzchnipiętnastustóp