Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
10
Częśćpierwsza
stanowiliśmyspojrzećnarozwójnaszejdyscyplinywPolsce,napierwszyetapjej
rozwoju,naokresdwudziestoleciamiędzywojnamiświatowymi,gdyPolacymoglisię
jużcieszyćwłasnymprawemkonstytucyjnym.Popierwszedlatego,abyuświadomić
sobienaszepoczątki,aleiwspaniałeosiągnięcianaszychpoprzedników,którym
zpewnościąprzysługujeokreślenie„uczonychdużejmiary”.Postanowiliśmyprzypo-
mnieć–amożenawetcodopewnychznichwydobyćzniepamięci,wydobyćzukry-
cia–ludziobdarzonychwielkimitalentami,ludziprezentującychrozmaitemetody
badawczeirozmaitepoglądyustrojowe,alejednakpołączonychoddaniemsprawie
budowywPolscewłaściwegoustrojukonstytucyjnego,takiego,jakimkażdyznichgo
postrzegał.Uznaliśmy,żewartopoczynićtegorodzajurefleksjękupożytkowinas
wszystkich:tychmłodych,aleitychbardziejdoświadczonych–celemumocnieniasię
wprzekonaniu,żemamydokogonawiązywać,żepowinniśmyotętradycjędbaćiją
kontynuować,żeniewolnonamdziałaćwbrewtejtradycji.Drugąokolicznością,która
skłoniłanaswówczas,przedrokiem,dopodjęciatakiejdecyzji,jestprzypadające
wtymrokusiedemdziesięciolecieKonstytucjikwietniowej.Możeonabyćijest,jak
wiadomo,różnieoceniana,alenapewnostanowinajbardziejoryginalnypolskiwkład
wkonstytucjonalizmeuropejskitamtegookresu.Podobniejakjejwspółczesnypolski
kodekskarnyczykodekszobowiązań,którestanowiąwkładwogólnoeuropejskąjurys-
prudencjęwtychinnychdziedzinach.PodrugieKonstytucjakwietniowastanowiwy-
raz–jakżebliskiegoidniomdzisiejszym–pewnegozapotrzebowanianarządyrze-
czywistejelity,elityzasługielitypoświęceniadladobrawspólnego.Sądzę,żezałoże-
niatwórcówtejkonstytucji,ten–jakmówimyijakmówionowówczas–jej„elityzm”,
dopieroterazposześćdziesięciu,siedemdziesięciulatachodjejuchwaleniauzyskują
pełniejszezrozumienie,cooczywiścieniemusioznaczaćakceptacji.
Naszakonferencjazawierawięcdwanurtytematyczne:prezentacjęosóbiichmyśli
iprezentacjęinstytucjiustrojowych.Pragnęwyrazićogromnąwdzięcznośćdlapań-
stwareferentów,którzypodjęlisięprzedstawieniaswychprzemyśleńwobutychnur-
tach.Sąto,wnurciepierwszym,bądźsukcesorzywprostejliniikierownikówprzed-
wojennychplacówekuniwersyteckich,bądźteżosobypiastującestanowiskatradycyj-
nietraktowanejakostanowiskanastępcówkierownikówkatedrdwóchwielkich
uniwersytetówkresowych.Zaśwdrugimnurciereferentamisąosobymocnozaanga-
żowanewbadaniaprawaokresumiędzywojennego–paniprofesorDorotaMalec
zUniwersytetuJagiellońskiego,paniprofesorMartaGrzybowskazKrakowskiejWyż-
szejSzkołyim.Frycza-ModrzewskiegoizUniwersytetuJagiellońskiegoorazkoledzy
znaszegojużśrodowiska:profesorMirosławGranatiprofesorDariuszGórecki.Cze-
kamynatereferatyzogromnymzainteresowaniem.
ZachęcamwszystkichPaństwadoudziałuwdyskusjiorazdoprzedstawianiako-
munikatów,jedenjużwpłynął.Muszępowiedzieć,żejestemwtrakcietrwającychjuż
jakiśczasrozmówwsprawiewydaniamateriałównaszejkonferencjiiwszystkieznaki
naniebieinaziemiwskazują,żemateriałytebędąopublikowane,zarównoreferaty
wwersji,wjakiejichautorzybędąsobieżyczyć,jakidyskusjaorazkomunikaty.Wtej
chwilichciałbymoddaćgłoswspółorganizatorowizjazdu,mojemuprzyjacielowipro-
fesorowiMarianowiGrzybowskiemu,celemwyjaśnieniajeszczepewnychspraworga-
nizacyjnych.
Prof.drhab.MarianGrzybowski:DzieńdobryPaństwu.Jarównieżwimieniu
młodszegobrataKatedryPrawaKonstytucyjnego–KatedryPrawaUstrojowegoPo-
