Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ1
Zamiastwstępu
WPAŁACUWOBORACH
WprawdzieepokaPRLnigdyniedorównałaelegancjączasom
IIRzeczypospolitej,tojednaknatowarzyskiejmapiePolskirównież
istniałysnobistycznemiejsca,wktórychwypadałosiępokazywać.
Wgronieartystówzatakieuchodziłydomypracytwórczej,
aszczególnieplacówkiprzeznaczonedlaliteratów.Powstawałyone
najczęściejwatrakcyjnychturystyczniemiejscowościach:Sopocie,
KazimierzuDolnym,ZakopanemczyJeleniejGórze,największą
jednaksławącieszyłsięDomPracyTwórczejwOborachpod
Warszawą.MieściłsięonwdawnympałacuPotulickich,arozpoczął
swojądziałalnośćwewrześniu1948roku.Podobniejakinnetego
rodzajuplacówkibyłdotowanyprzezwładze,cenynoclegówustalono
naniskimpoziomie,amiejscowakuchniauchodziłazadość
przyzwoitą.Pewneproblemystwarzalinatomiastmiejscowi
kierownicy,którzyzanimpoznalistałychbywalców,popełnialipewne
gafy.Nieznająctowarzyskichirodzinnychrealiówżyciagości,
potrafiliwyznaczyćrozwiedzionymmałżonkomsąsiedniemiejsca
wjadalnialboteżposadzićprzyjednymstolereżimowegoautora
iopozycjonistę.Wefekciewsalijadalnejpanowałaczasemgrobowa
ciszaalbozdarzałysięostentacyjnezamianymiejsc.
ŚrodowiskoliterackiePolskiLudowejbyłozresztąwyjątkowo
zróżnicowane,należelibowiemdoniegoludzieoróżnychpoglądach
ipochodzeniu.Wywoływałotoczasamihumorystycznesytuacje,jak
tamającamiejscewkrakowskiejstołówceZwiązkuLiteratówtuż
pozakończeniuwojny.Przyjednymstolejedlitamwówczasobiad
niedawnywięzieńAuschwitz,pisarzTadeuszHołuj,itłumacz
Goethego,hrabiaFeliksKonopka.Arystokrata,jakprzystałonadobrze
wychowanegoczłowieka,zagaiłkonwersację,pytającHołuja:
„Adługoto,jeśliwolnozapytać,bawiłpanwOświęcimiu?”.
WOborachbywałaśmietankastołecznychliteratów,aunikalitego
miejscatylkoMelchiorWańkowicziPawełJasienica.Pamiętając
bowiem,żepałacodebranoPotulickim,twierdzili,niemają
zwyczajuodwiedzaćcudzego„domupodnieobecnośćgospodarzy”.