Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
manatki,wyłączyłkomórkę,wsiadłdosamochodu,
zatankowałpełnybakiruszyłprzedsiebie.Postanowił
zatrzymaćsięwmiejscu,doktóregodoprowadzigopełny
bak,akiedyzapalisiękontrolkarezerwy,osiąśćwtej
okolicyprzynajmniejnajakiśczas.Zrobił,cochciał,
wkońcubyłdorosły,zatemniepowinnygotakdręczyć
tewyrzutysumienia.Alenieznosiłspraw
niezałatwionych,ajegodotychczasoweżycietaką
właśniesprawąbyło.Niezałatwioną.Dusiłsięwtejswojej
monotonnejegzystencji,wśródtychtwarzy
przymilającychsiędoniegoifałszywieuśmiechających,
stależądającychwięcejiwięcej,oczekującychciągle
czegośnowego.Aonniemógłimtegodać.Niechciał
imtegodać,bozwyczajniemiałjużdość.Czułsię
wypalony.Zupełniejakstaryznicz,którypłonąłprzez
kilkagodzinjasnymświatłem,apotemnaglezgasł,
pozostawiającposobiejedyniepusteokopcone
opakowanie.Onwłaśniebyłtakimpustymopakowaniem,
naczyniemjużnikomudoniczegonieprzydatnym.
Uciekłodswoichpseudoprzyjaciół,odrodziny,której
ciąglebyłomałopieniędzyiktórejczłonkowie,
aszczególniejegodwajbracia,doiligojakzłotodajną
krowę,podczasgdyichpotrzebyrosływpostępie
geometrycznym.Uciekłodswegowydawcy,którynie
przestawałgonaciskaćnapisaniekolejnychpowieści
ioczekiwałnastępnegobestselleru.Fakt,byłjego
przyjacielem,alenieodpuszczałmimoewidentnych
sygnałów,któreWiktormuwysyłał.Chociażcodotego
wydawcytobyłtochybajedynyczłowieknaświecie,
któryjeszczetrochęgorozumiał.Jednakprzede
wszystkimdręczyłgofakt,żezostawiłją…doskonałą