Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
18
LeonDurka
Wypchanysłomąsiennikcodzienniebyłwstrząsany
itrzepany,dziękiczemustanowiłkomfortowemiejsce
doleżenia.
Gospodarzprzeniósłsięnapiec,gdziezrobiłsobie
legowiskowysłaneskóramiowieciwilków.Takiegoge-
stuwymagałagościnność,któranaobszarachsyberyj-
skiejtajgibyłatradycjąprzekazywanązpokolenianapo-
kolenie.
Historia,którąusłyszałodnieznajomego,przypra-
wiłagoozdumienie.Niesamowitaopowieść.Pokil-
kudziesięciulatachnieużywaniaangielskiego,musiał
wsłuchiwaćsięwposzczególnesłowa,abyzrozumieć
senswypowiadanychzdań.Częstoteżprosiłopowtó-
rzenieniektórychzwrotów.Trzeciegodniaodważyłsię
nadłuższąwypowiedź.Zeskładniąniemiałwiększych
problemów.Czasydobierałautomatycznie.Niecogorzej
byłozakcentem.
Kiedyzarazpostudiachzostałtłumaczem,zagra-
nicznigościechwalilijegobezbłędnyangielski.Brytyj-
czycysądzili,żejestAmerykaninem,obywateleUSA
zaś,żepochodzizTeksasu,comiałzdradzaćsposób
mówienia.OwszemspędziłpółrokuwStanachnaprak-
tykach,alebyłtoNowyJork.Obcymjęzykiemdosko-
nalewładałdziękitalentowi.Swoichpredyspozycjinie
traktowałjakoczegośnadzwyczajnego.Uważał,żejest
tocechaprzyrodzona,takasamajakwzrost,budowacia-
ła,ładnygłos,czygęstyzarost.Wieluludzizazdrości-
łomudobrzepłatnejiciekawejpracy.Wtamtychlatach,
wówczesnymLeningradzie,zarazpoMoskwie,najważ-
niejszymmieścieZwiązkuRadzieckiego,żyłomusiędo-
brze.Znajomibylizdumieni,kiedyzrezygnowałzposa-
dy.Nietłumaczyłsięnikomu,itakbyniezrozumieli.
Byłbardzociekawy,dlaczegonieobliczalnyJankes
zdecydowałsięnataktrudnąiniebezpiecznąwyprawę.