Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przeistoczenie
7
DWIEPOSTACIEpochyliłysięnadwagąstojącą
nakamiennymstole.Prostymechanizmnosiłśladywie-
losetletniegoużywania.Mosiężneszalkipełnebyłyrys
izadrapań.Odspodupokryłysięszaro-zielonymnalo-
tem.Oddawnaniktichnieczyścił.Urządzeniebowiem
niebyłoozdobą.Służyłododokonywaniapomiarów.
Strzałkawskazującawychylenierównoważnitkwi-
łanieruchomo.Pomiarniezostałjeszczerozpoczęty.
Napoczątkuosiągniętokonsensuscododwóchwa-
runków:
wpomieszczeniupanowałpółmrokświatłorazi-
łopostaćubranąwciemnąszatę,
wpomieszczeniupanowałaciszadlapostaciob-
leczonejwsrebrzystątunikębyłotowarunkiemkoniecz-
nymdoskupieniasię.
Kolejnarundazmagańdobiegłakońca.Wyniknadal
pozostawałnierozstrzygnięty.Poostatnich,zupełnienie-
przemyślanychdecyzjachczłowieka,ciężarzlewejstro-
nymógłprzeważyćznajdującesięnaprawejszalidobre
uczynki.Srebrzystyzatenstanrzeczyoskarżałsiebie.
Niewykorzystałpotencjału,którymbyłobdarzony.Jeże-
liokażesię,żezmarnowałswojąszansę,ogarniegoroz-
pacz.Tojednakjużniepomożeśmiertelnikowi.
Popielatytakżenieczułsiębezwiny.Przezostat-
nietygodnieniezrobiłzupełnienic.Gdybyprzynaj-
mniejrozpocząłkuszenie,wygranąmiałbywkieszeni.
Zamiastzajmowaćsięzadaniem,oddawałsięrozrywce.
Zachwilędowiesię,czyawansciąglejeszczepozostanie
wsferzeżyczeń.Perspektywaotonciemniejszegoubio-
ru,acozatymidziewejściedoświatahazardu,amoże
idopałacuktóregośzdyktatorów,ponowniesięodda-
li.Pomimoniepewności,nieokazywałżadnychemocji.