Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wprowadzenie
Uzasadnienieicelpracy
WciąguostatnichdwustulatPoznańbyłkilkukrotnieprzekształcanywbar-
dzoznaczącysposób.Przekształceniateniepolegaływyłącznienajegorozbu-
dowiewnaturalnym,ewolucyjnymprocesierozwoju.Zmiany,którezaszły
wtymmieście,miałycharakterowieległębszy,gdyżsięgałyzakażdymrazem
podstawyjegokompozycyjności,awięczasadyfunkcjonowaniatejstrukturyna
wszystkichpoziomachzłożoności.Zmiantakichdokonanonaprzestrzeniostat-
nichdwustulatdwukrotnie.Zakażdymrazembyłyonejedynieśrodkiem,za
pomocąktóregochcianoosiągnąćniezwiązanezrozwojemstrukturymiejskiej
celepolityczne.Takdogłębnawielokrotnaweryfikacjaizarazemnegacjaistnie-
jącejprzestrzeniniejestzjawiskiemczęstospotykanymwprocesiekształtowa-
niasiętkankimiejskiej.Tymbardziejjesttoprocesinteresującyzewzględuna
zjawiska,któremutowarzyszą,oraznajegonastępstwa.
WXIX,apóźniejwXXwiekunastąpiłyznaczącezmiany,którezerwały
ciągłośćprzestrzenną,kulturowąoraztożsamościowąiwsposóbzasadniczy
zmieniłynietylkowyglądobecnegocentrummiasta,alerównieżzadecydowały
opóźniejszychkierunkachjegorozwoju.JestwielemiastiwPolsce,izagrani-
cą,którewwynikuwojenświatowychwXXwiekubardzomocnoucierpiały,
lubteżjakostrukturyprzestałyistnieć(naprzykładWarszawazostałazniszczo-
naw93%).Jednakwiększośćtychstrukturodbudowanozezniszczeńwedług
stworzonegowprzeszłościwzorca,owegospecyficznegokoduprzestrzenizapi-
sanegonietylkowproporcjachiukładzietkankimiejskiej,alerównieżwspo-
łecznejpamięci.Przyjętywariantodbudowysprawił,żezdarzeniatemimocałej
swojejdramaturgiibyłyzjawiskiemtymczasowyminiezdeterminowanym.
WstrukturzeobecnegocentrumPoznaniawprzeszłościstaranosięwprowa-
dzićzmianyocharakterzetrwałym.Nieodbywałosiętowsposóbspektakular-
ny,czyteżnagły,jakwwymienionychwcześniejmiastach,leczpowoliisyste-
matycznie,wręczwniezauważalnysposób,takżetylkonielicznidostrzegli,
procestenznaczniewykraczapozaramynaturalnegorozwojucywilizacyjnego,
którywtymczasiebyłudziałemwiększościmiastnaświecie(Trzeciakowscy,
1987,s.32).Czas,którymijał,ukazywałkolejnympokoleniomotaczającąprze-
strzeńjakonaturalną,niebudzącązłychskojarzeńnowopowstającąstrukturę.
Nieznanojużinierozumianowartościtego,cobyłowcześniej.Nieliczneza-
chowaneprzypadkiemelementyzprzeszłościzewzględunaichincydentalność
orazskalęodbieranebyłybardziejjakosynonimzacofaniaibiedyniżjakocenne
reliktynieistniejącegojużświata.Dlategoteżzarównowprzeszłości,jakiobecnie
przemianytebardzoczęstouznajesięzawyniknaturalnegorozwojuwtymokresie.