Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przestrzeniedzieciństwa
8.Biciezegarów
Kiedyprzysłuchujemysiębiciuzegarów,możnazauważyć,
żejużpierwszeuderzeniemłoteczkaipowstałydźwiękna-
rzucającałątonację–każdekolejneuderzenieniezmienia
barwydźwiękuzegara.Takbywaiwżyciu–niekiedypierw-
szeuderzenieemocjonalnewmłodościpowoduje,żenawet
jeślibędąinnedoznania,tojużniczegoniezmienią.
Jesteśmyzaprogramowaninietylkogenami,któreotrzyma-
liśmyodrodziców,aleibodźcamizwczesnegodzieciństwa.
9.Marzenie
KiedyFlorianzapytałmnie:„Januszu,jakietymaszmarze-
nie?”,zamarłem.Uzmysłowiłemsobie,żeniemammarzeń.
WtedyKiejstutprzyszedłmizpomocą:„Januszmarzy,aby
wrócićdomiastaswojegodzieciństwa–Sopotu”.„Nacmen-
tarz?”–pomyślałem.
7
10.SopockiDemostenes
Kiedybyłemchłopcem,ilekroćsłyszałemhuksztormuna
morzu,tylekroćszedłemnasopockąplażęikrzyczałem
wstronęfal.Najgłośniej,jaktylkomogłem,abympotem
mógłcichorozmawiaćzludźmi.
11.Jedynykolor
Jedynymkoloremwszarychczasachmojegodzieciństwa
wSopociebyłynieliczneipięknie,nafioletowokwitnące