Dostosuj tekst do każdego urządzenia
Twórz notatki
Rozpocznij czytanie tam, gdzie ostatnio skończyłeś
Mam już konto w internetowej bibliotece IBUK Libra
Nie mam konta w internetowej bibliotece IBUK Libra
PAMIĘTAJ!
Twój PIN do zasobów w:
Wygasa: dzisiaj
Aby zdobyć nowy PIN, skontaktuj się z Twoją biblioteką.
Zaakceptuj Regulamin, aby kontynuować korzystanie z serwisu.
(…) Kategorią pojęciową aspirującą do miana kluczowej w wyjaśnianiu wszelkich dokonujących się przemian jest przede wszystkim globalizacja – pojęcie „skrót”, oznaczające zarówno procesy dzielenia, jak i jednoczenia, a w każdym razie odejścia od dominacji dotychczasowych struktur politycznych, gospodarczych, kulturowych, społecznych, uwikłanych w „Wielką Walkę o Niezależność Przestrzenną”. Ta metaforyczna walka toczy się także w obrębie dwóch kluczowych kategorii tej pracy, uwikłanych w dialektykę między lokalnością a globalnością i przypisaniem, zakorzenieniem a wykorzenieniem, pociągającą za sobą wzajemne zmiany w obu sferach. W tym kontekście zapewne rację mają ci, którzy uważają, że tożsamość przestała być „skrzyżowaniem kompasu i kotwicy”. „Wyzwolona” z ograniczeń przypisaniowości (warunkowanej zarówno ramami grupowymi, kulturowymi, jak i położeniem społeczno-ekonomicznym) stała się „przedmiotem pożądania”, „celem, na który skierowane są wysiłki poszukiwawcze” jednostek i grup. Celem do osiągnięcia przez oba podmioty jednakowo trudnym, chociażby z racji charakterystycznego dla współczesności rozdziału czasu i przestrzeni, który przyczynia się nie tylko do wykorzenienia tożsamości, ale także instytucji społecznych. Przestrzeń nie jest już zatem synonimem miejsca, zarówno w wymiarze społecznym, jak i geograficznym. Doświadczenie swobody ruchu sprawia, że jednostki wchodzą w nowy dla nich typ relacji społecznych, nieograniczonych miejscem zamieszkania (kontekstem lokalnym) czy położeniem społeczno-kulturowym. Tym samym, zgodnie z optyką postmodernistyczną, podstawą budowania tożsamości nie jest już wspólnota lokalna (tak jak w społeczeństwie tradycyjnym), „bo miejsca zostają ogołocone ze swej kulturowej i duchowej wartości i siły” a „lokalność traci swoją autonomiczną agorę, zdolność usensawiania i wartościowania” (…)
frag. wstępu „Przerwana” tożsamość