Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
czonąsześciocyfrowymszyfrem.Walizkajestpełna
najtajniejszychwkrajudokumentów.
9
Hanyswyciągasięnaskrzypiącymkrześleprzed
kineskopowymmonitoremisplatadłonienakarku.
Siedziprzedchłopakiemzmiasta.Tojedenzpo-
mniejszychgangsterów,alemającykontaktyzpo-
ważnympółświatkiem.Zbokuusadowiłsięaspirant
RadosławRyży.Ichtwarzesązmęczone,szare,zu-
pełnieinneniżprzesłuchiwanego,któryostentacyj-
nieżujegumę.
–Niebędęgadałztobą,człowieku!–słyszą.–
Nienawidzęwasitakzostałemwychowany.Ten,
ktozwamitrzyma,jestnaulicyzawszeprzegrany.
Wyciągaciemnie,kurwa,naśrodkumiastazsamo-
chodu!Beznakazu,bezsłowa,przyrodzinie.Cowy
sobiemyślicie?Możeciesię,kurwa,żegnaćzro-
botą.
–Słuchajuważnie,ciulujeden,bodajęciszansę.
Jesteśgotowy?
–No?
–Nieno,tylko„tak,paniewładzo”!Ewentualnie
„proszępana”,jakjużtakąodrazędonasczujesz.
–Takąmamytradycję,żebyjebaćpolicję!
–Zamknijsię,skurwysynu.–Dźwiękdłoniude-
rzającejwpoliczekucinahip-hopowerymowanki.–
44