Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
bypodziwiaćkolejnyrosnącyprzyścieżcepolnykwiat.
Wszystkieprzygotowanewcześniejzdania,starannie
obmyślanesłowawjednejchwiliwyparowałyzgłowy
Cary.
Mamo!zawołaławkońcu,gdykobietabyłajuż
tylkooparękrokówodniej.
Matkazatrzymałasięjakwrytaiobróciłagłowęwjej
stronę.Jasnoniebieskieoczypodrondemkapelusza
zabłysłyradośnie.Odstawiławiadroiwyciągnęła
ramionawpowitalnymgeście.
Caretta!
Caranieznosiłatejwersjiswojegoimienia,aleteraz
jakdzieckopobiegłaścieżkąirzuciłasięwramiona
matki.Byłaodniejogłowęwyższa,toteżzawsze
wtakichsytuacjachczułasięjaksłońprzy
porcelanowejlalce.
TęskniłamzatobąpowiedziałaOliviaztwarząprzy
policzkucórki.Wreszciewróciłaśdodomu.
Caraoddałauścisk,ależadnesłowaniechciałyjej
przejśćprzezgardło.Dzieliłojezbytwielelatmilczenia.
Odsunęłasięokrokidopieroterazuważniejspojrzała
natwarzmatki.Poczuławstrząs.OliviaRutledgebyła
jużstarąkobietą.Bladatwarz,kościpoliczkowejeszcze
bardziejwyrazisteniżkiedyś,oczypozbawioneblasku.
Matkazawszebyłaszczupła,aleterazwydawałasię
wręczwychudzona.
Carazastanawiałasię,jaktomożliwe,bymatka
dotegostopniasięzmieniławtakkrótkimczasie.
Porazostatniwidziałysięprzedosiemnastoma
miesiącami,napogrzebieojca.WtedyjeszczeOlivia
nadalbyłapięknaipełnawdzięku.Oczywiściemiałajuż