Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
7
Okres,którynastąpiłpotymwszystkim,niebyłdlaToby
niczymprzyjemnym.Chociażzatarłaśladyiudałojejsię
zniknąć,wciążpozostawałamożliwość,żeKorpuSOKorp
zechceodnaleźć,byściągnąćdługiojca.Niemiała
pieniędzy,któremoglibyjejodebrać,leczdoszłydoniej
opowieściodłużniczkachsprzedawanychdousług
seksualnych.Jeślimazarabiaćnażycie,leżąc
naplecach,tochceprzynajmniejzatrzymywaćutargdla
sie​bie.
Dowódosobistyspaliła,aleniemiałapieniędzy,
bykupićsobienowątożsamość,choćbytanią,
niewymagającązastrzykówzDNAanizmianykoloru
skóry.Niemogławięcdostaćlegalnejpracywiększość
legalnychposadkontrolowałyKorporacje.Mogłajednak
zejśćgłębiej,tamgdzieznikająnazwiskainie
maprawdziwychhistorii.TamKorpuSOKorpowibędzie
jużwszystkojedno.
Oszczędnościzpracywkafeteriipozwoliłyjej
nawynajęciemalutkiegopokoikuwłasnegokąta,który
mógłpomócjejustrzecniewielkidobytekprzed
kradzieżązestronypodejrzanychwspółlokatorów.
Pokoikznajdowałsięnanajwyższympiętrzebudynku
przemysłowego,typowejpułapkiogniowej,leżącego
wjednejznajpodlejszychplebsopolii.Nosiłaonamiano
WierzbowychŁąk,leczmieszkańcynazywaliLaguną
Ścieków,bozatrzymywałosięwniejmnóstwogówna.
Łazienkędzieliłazszóstkątajskichimigrantów,
zachowującychsiębardzocicho.PodobnoKorpuSOKorp
uznał,żewydalanienielegalnychimigrantówjestzbyt
kosztowne,izamiasttegostosowałmetody
praktykowaneprzezfarmerów,którzyznajdują
wsta​dziechorąkrowę:za​strze​lić,za​ko​pać,za​tu​szo​wać.