Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
werów.Mimodośćsporejpojemnościsamochodu,dość
dużejprzyczepy,którąciągnął,ijednegoosobowegoauta,
okazałosię,żebrakujemiejscanazaładowanierowerów,
anaszapielgrzymkarozpoczynałasięjazdąroweramido-
pieroodCieszyna.Stałosięjasne,żepotrzebujemyjesz-
czejednegosamochodu,którybyprzewiózłnaszerowery,
dogranicywCieszynie.Zaczęłysięwięcgorączkowe
poszukiwania,iznowuzasadaewangeliczna,ktoszuka,
znajdujesięsprawdziła.Roweryzawiózłnamnaprzyczep-
cezaswoimnowympolonezemmieszkaniecOlsztynapan
Malinowski.Najpierwodkręciliśmyimkołaidopiero
wtedypojechałynaprzyczepcedoCieszyna.
WyjazdzOlsztyna
Jakprzedkażdąpielgrzymką,takiprzednaszymwy-
jazdemdoRzymu,zebraliśmysięogodz.8:30nawspól-
nejmszyśw.wparafiiChrystusaOdkupicielaCzłowieka
wOlsztynie,ażebyłaniedziela-kościółbyłwypełniony
pobrzegiwiernymi.Pielgrzymizajęlipierwszeławkiprzed
prezbiterium,kilkuskorzystałozsakramentupokuty.Na
zakończenieofiarowaliśmywszelkienaszetrudyiprzygo-
dyMatceJezusaChrystusa,odmawiającwspólniePod
Twojąobronę.Poprosiłemzebranychnamszyśw.owspar-
ciemodlitewnenaszejgrupy,byśmymogliszczęśliwie
dojechaćdoWiecznegoMiastaiwrócić.JaksiępóŹniej
okazało,dośćdużoosóbwspierałonasmodlitwąwtym
pielgrzymowaniu,zacobyłemimgłębokowdzięczny.
ZOlsztynawyjechaliśmywkierunkuCieszynasamocho-
damiokołogodz.11:15.TrasawiodłaprzezMławę,War-
szawęorazCzęstochowę.Okołogodz.18:00dojechaliśmy
doCzęstochowy.UdaliśmysięcałągrupąnaJasnąGórę,
byjeszczerazpowierzyćnaszepielgrzymowanieKrólo-
wejPolski.ZCzęstochowywyjechaliśmyokołogodz.19:00.
Dzieńbyłpaskudny,mżyło,alemimopochmurnegonieba
21