Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
uweRtuRa
|
19
liche”?Pytanieotyleistotne,żePomorskitłumaczykonsekwetnie
kolejnąznanąfrazęwtejelegiiWEinjederEngelistschrecklich”
jakoWKażdyaniołjestgroźny”.TymczasemuNapierskiego(aza
nimuJastruna,uAntochewiczaWstraszny”)aniołjestWstraszli-
wy”,mimożetowłaśnietentłumaczjakopierwszyprzekładałWdas
Schreckliche”naWgrozę”.RzeczownikWgroza”,azwłaszczaprzy-
miotnikWgroźny”mająwęższyzakresznaczeniowyniżWprzeraże-
nie”(bardziejniżgrozanagłe)iWstraszny”czyWstraszliwy”.Strach
tobardziejpodstawowepojęcie.Wludzkimprzerażeniu,zktóre-
gonajczęściejzdajemysobiesprawęnagle,tkwifundamentalna
różnicaobuistnień,dlategoaniołniejestgroźnyjakchorobaczy
wypadektobyłobyzbytkonkretne,zbytjednoznaczneaniołprze-
raża;aniołjeststraszliwy,mawsobienieredukowalnąinieprecy-
zyjnąobcość,którejnieprzesłanianawetpiękno.
PiszęopolskichprzekładachsłynnychRilkeańskichfraz,gdyż
naanalizęprzekładówelegiijakocałościniematumiejsca(trzeba
byporównywaćczterywersje!),achciałabymchociażbypoprzez
analizęfragmentówdaćpolskiemuczytelnikowijakiekolwiek
wyobrażenieoskalitrudnościspolszczaniategocyklu.Refleksja
nadznaną,obiegowąfrazązawierawsobiezalążkiinterpretacji,
dziękiczemunie-niemieckojęzycznyodbiorcatekstuRilkegozostaje
wmiarębezboleśniewprowadzonywświattejniezwykłejpoetyc-
kiejwyobraźni.Wreszcie,konsekwentnewyławianiesłówskrzy-
dlatychwkolejnychelegiachpozwoliprzywrócićrozmiaryautor-
skichdokonańRilkego,częstopomniejszaneprzezrozproszenie
frazocharakterzesentencjonalnymwbezimiennejsferzekultu-
rowegorepertuaru.
WracającdopierwszegozdaniaPierwszejElegiiWWer,wennich
schriee,hörtemichausderEngel/Ordnungen”określaonomiej-
scedwupodstawowychzmysłówwRilkeańskimparagonie.Zdanie,
jaktoopisałsampoeta,usłyszane,któremówioniesłyszal-
nościmiędzyświatami,tymludzkimitymanielskim,opróżnio-
wym,wygłuszającymczłowieczewołaniechłodzie.Toparadoksucha