Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ołówkówanipapieruiprawdopodobnienigdywswoim
życiuniewidziałobrazu.Aleniemiałotodlaniego
większegoznaczenia.Pierzastebiałechmury,
przesuwającesiępowolipobłękitnymniebie
izmieniającekształty,tworzyływjegooczachprzeróżne
obrazy.Poznałdokładniebudowękażdegokwiatu,widział,
jakdrzewaoliwkoweukładająsrebrneliścienatle
błękitnegonieba,przezierającegomiędzynimi,ijakjego
owcepochylająsię,byjeśćtrawę,lubkładąwcieniu
skały.
Nicnieumknęłojegouważnym,ciekawymoczom.
Potemniecierpliwymirękamiostrzyłkamień,wybierał
najgładsząskałęipróbowałrysowaćnajejgładkiej
powierzchniwszystkietepięknekształty,które
zachwycałyjegooczydrzewaoliwne,kwiaty,ptaki
izwierzęta,aszczególnieowce,którezawszebyłyblisko
niegojakotowarzyszeiprzyjaciele,imógłrysować