Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
10
Wstęp
sową,występującwimieniuorganizacjiniecieszącejsięspo-
łecznąakceptacjąizaufaniemlubbroniącprzegranejsprawy.
Widzimy,jakzdnianadzieńprzygasająiuśmiechznikazich
twarzy.Możliwe,żetopoczątkisyndromuwypaleniazawodo-
wego.Obserwujemy,jakbardzotenzawódsięprofesjonalizu-
je,słyszymyoszkoleniachitreningachdlajejprzedstawicieli,
dowiadujemysięospecjalnościachwramachstudiówwyż-
szych(najczęściejjesttodziennikarstwoikomunikacjaspo-
łecznalublologiapolska)lubstudiachpodyplomowych
kształcącychprzyszłychfachowcówwtejdziedzinie.Wkraju
odbywająsiępoważnekonferencjenaukowe,powstająskryp-
ty,portaleiwortaleinternetowe,ktośpomyślałnawetozało-
żeniusyndykatudlaprzedstawicielitejprofesji.Ichpracanie
jestłatwa.Trudnoimpogodzićoczekiwaniaswoichprzełożo-
nychorazdziennikarzy,właściwietoznajdująsięwzawiesze-
niupomiędzynimi.Pracująwstresieipodpresją,alecenią
sobietowyzwanie.Wiedząbowiem,żedlawieluznichjest
toszansa,byawansować,bywypłynąćnaszerszewody,by
zrobićkarierę,wtymcowcaleniejestjużdziśrzadkością
naukową.Mająniejasnystatus:jednimówią,żesąpiarowca-
mi,inniżewręczprzeciwnie.Praktykadowodzi,żeniektórzy
znichsączłonkamizespołówpiarowskich,odpowiedzialnymi
zarelacjezmediami.Innijednakpełniąwysokiestanowiska
kierownicze,sądoradcamiipełnomocnikamiprezesówczy
prezydentów,podczasgdydziałPRznajdujesięwinnejczęści
strukturyorganizacyjnejrmyczyinstytucji,ajegoprzełożony
podlegaktóremuśzwiceprezesówczywiceprezydentów.Jeśli
idzieorangę,znaczenieiuposażenie,toimiędzynimizda-
rzająsiępotężnedysproporcje.Bojedenjestdyrektoremczy
naczelnikiemzkilkutysięcznymuposażeniem,ainny(choćza-