Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
siętopodobało,skoroPasekjakowyrazicielnastrojówszlacheckichdosyćten-
dencyjnieikrytyczniezauważał:
[ł]FrancuzówwWarszawiewięcejniżeliowych,cocerberowerozdymająognie;
pieniądzesypią,praktykiczynią,anajbardziejnocne,wolnośćimwWarszawiewielka;
tryumfypublicznesprawujązotrzymanychwiktoryj,choćteżniezaprawdziwą,lecz
zazmyśloną:dopokojuwniśćFrancuzowizawszewolno,aPolakudrzwimusiipół
dniastać;zgołasrogaizbytecznapowaga38.
Wydarzeniem,którewpisywałosięwpolitykęMariiGonzagi,byłozwycięstwo
królaFrancjinadcesarzemAustriiLeopoldem.Ztejokazjijakczytamywdziele
PaskapozwolonoFrancuzomUintheatropublicowWarszawietryumfczynić”.Ta
dygresyjnaponiekądinformacjapamiętnikarzawkontekścieinteresującejnaspro-
blematykijestbardzoistotna.Dziękiniejpoznajemyszczegółydotyczącezorganizo-
wanegoprzedstawienia:
Kiedyindukowanoosobynatheatrum,muzykiiogniedotryumfu,zeszłosięludzi
kupainakoniachpozjeżdżałonaowotakcudownespectaculum;jednizWarszawy
wyjeżdżają,drudzyprzyjeżdżają:ktoobaczył,tosięteżzatrzymałnaowodziwowisko,
choćmupilnobyło.Ijateżtambyłem,bomwyjeżdżałzWarszawy,iwyjechawszy
zgospodystanąłemteżjużtakizczeladziąnakoniachnaowepatrzącdziwy.Stali
tedycircahocspectaculumludzierożnegogatunkuirożnejfantazyjej.Kiedyjużinsze
odprawiłysięindukcyje,jakosiępotykali,jakosiępiechotyzwierali,jakokommonik,
jakostronastroniezplacuustępowała,jakobranowięźniówniemieckich,szyjeuci-
nano,jakodoforteceszturmowanoionęodbieranozgołazwielkimkosztemima-
gnificencyjąterzeczyodprawowałysię.Skorojuż,jakobypozniesieniuwojskaipo-
łożeniunaplacunieprzyjaciela,prowadząwłańcuchucesarzawubierzecesarskim,
koronęcesarskąjużnienagłowiemającego,alewrękachniosącegoiwręcekrólowi
francuskiemuonęoddającegowidzieliżtedy,żetobyłFrancuzznaczny,któryosobę
cesarskąreprezentowałwłańcuchuidącą,umiałpotrafiaćphysimjego,iwargętak
jakocesarzwywracałpocząłjedenzPolakówkonnychwołaćnaFrancuzów:UZabij-
cietegotakiegosyna,kiedyściejużporwali;nieżywciego,bojakgowypuścicie,
będziesięmścił,będziewojnęmłożył,będziekrewludzkąrozlewał,atakniebędzie
nigdymiałświatpokoju;skorozaśzabijecie,królJMośćfrancuskiosiągnieimperium,
będziecesarzem,będzie,daPanBóg,inaszymkrólempolskiem.Wostatku,jeżeliwy
goniezabijecie,jagozabiję”.Porwiesiędołuku;nałożywszystrzałę,jakwytniepana
cesarzawbok,drugimbokiemżeleziewyszło,zabił.DrudzyPolacydołuków;kie-
dywezmąszyćwowąkupę,naszpikowanoFrancuzów,samegocosiedziałinpersona
króla,postrzelono;naostateknałebizmajestatuspadłpodtheatrum,zinszemi
Francuzamiuciekł39.
38
J.Ch.Pasek,Pamiętniki,wstępiobjaśnieniaW.Czapliński,BNI62,Wrocław1979,s.353.
39
Ibidem,s.353-355.
45