Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
poprzednio
bła​ho​cze​stju...
wLublinie.Terminy„Grek”
i„Ru​sin”zna​czyływtedyunasjednoitosamo.
Niegrzeszyłoprzesadątwierdzenie,żeprawosławie
byłodlaRzeczypospolitejsprawążycialubśmierci,
problememważniejszymodwszystkichwyznań
reformowanychrazemwziętych.KalwinistaMikołajRej
Polakiembyćnieprzestawał.Prawosławiewystępowało
wpraktyceżyciajakoideowareprezentacjanarodowości,
zktórejsięwywodziłalubdoktórejsiępoczuwałapołowa
chybaoby​wa​telipań​stwa.
Socjalneporuszeniechłopskieogromniewzmogłosiły
Chmielnickiegoijaksięwkrótceokażespętało
muręcepodwzględempolitycznym.Leczsamego
powstanianiewolnouważaćzaczystoludowe.Karol
Szajnochadziewięćdziesiątbezmałalattemupisał
obszernieokłopotachzpomniejsząszlachtą,„przedającą
siębezróżnicypłcidoKozaków,nawetipanny”.Nie
brakowałoitakichherbowych,cowypuszczenizniewoli
zaporoskiejpoprostuodmawialipowrotunastronę
polską.Innidziałaliwpolu,dowodzącszeregowymi
Kozakamiprzeciwkowojskomkoronnym.Trudno
nazywaćtozdradą,skoroinajbardziejautentyczni
ZaporożcywcalejeszczeniezrywalizRzecząpospolitą,
którejwteoriijednakouprzywilejowanawarstwaskładała
sięzeszlachtypol​skiej,li​tew​skiejorazru​skiej.
Minęłozaledwiedwanaścielatodpewnegozbrojnego
zatarguwziemiprzemyskiej.SylwesterHulewicz-
Wojutyński,tamtejszybiskupprawosławny,
zpochodzeniazamożnyziemianin,musiałskrzyknąćpod
brońokołodziesięciutysięcywspółwyznawców,abyprzy
ichpomocyodzyskaćklasztory,wbrewświeżejustawie
dzierżoneprzezunitów.Celosiągnął,lecztylkowdwóch
trzecich,zarobiwszyprzyokazjiwyrokinfamii,zniesiony
popewnymczasie.Wolnoprzypuszczać,żeskupiającasię
przyChmielnickimszlachtaruskamiaładosyćtego