Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział2
WiedźmaAlicestałapodrozłożystymdębemnaszczycie
niewielkiegowzniesienia.Patrzyłanazamek.Wiatrtargałjejsukienką
iwłosami.Nieprzejmowałasiętym.Onajednawokolicyniemusiała
dbaćouczesanie.Nawetlepiej,jeśliczasemmiałaniedbałąfryzurę.
Lepiej,żebyludzieniewiedzieli,żewgruncierzeczyjesttakąsamą
kobietąjakinne,choćparasięleczeniemziołami,znatajnesposoby
nażyciowekłopotyijestnazywanawiedźmą.
Przechodnierozstępowalisięnaboki,kiedyszłaprzeztarg.Może
nawetszybciej,niżgdywtymsamymmiejscupojawiałsięhrabia
Cantendorf.Strachzwykledziałalepiejaniżeliszacunek.Wiedźmy
obawianosiępowszechnie.Szeptano,żejeślisięzdenerwuje,jej
zemstabywastraszna.Potrafipozbawićmęskości,szczęścia
winteresach,spokojnegosnu.Jednocześnieniktniemógłsobie
pozwolićnato,byjawnieokazaćjejlekceważenie.Nigdynie
wiadomo,kiedychorobazapukadodrzwiitrzebabędziebiec
zachwaszczonąścieżkądodomunaskrajumiasteczka,byprosić
opomoc.
Teuwarunkowaniasprawiały,żeAlicebyładlamieszkańców
ważną,ajednakwmiaręmożliwościstarannieomijanąosobą.Żyła
pozaspołecznymiukładami.NiebałsięjejtylkohrabiaAleksander,
aleznimnieutrzymywałabliższychkontaktów.Zbytwieleich
dzieliło,abogatydziedzicwraziepotrzebymiałsiędokogozwrócić.
Niemusiałszukaćpomocyuwiedźmy.
Częściejzamieniałakilkasłówzmiejscowympastorem.Był
inteligentnymczłowiekiemirozmowaznimsprawiałajej
przyjemność.JednakAlicestanowiładlaniegonajwiększą
konkurencję.Pozycjazobowiązywałagodosprzeciwianiasię
ludowymgusłom.Jeślinawetczułdoniejsympatię,niedawałtego
posobiepoznać.
ByłajeszczemadameEleanor.Poznałysięwielelattemu
iwpewienspecyficznysposóbprzyjaźniły.Wymieniałylisty,aodkąd
luksusowaguwernantkaprzybyładohrabstwaCantendorf,
byopiekowaćsięKate,regularniesięspotykały.
IsabelleuratowałakiedyśsynaEleanorodniechybnejśmierciita