Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
8
Wprowadzenie
spełnianiscenografia,anioświetlenie.Wskazówkąreżyserskąstałsię
zaczerpniętyzmotadopowieściobrazwściekłychwieprzy,wktóre
wstąpiłyzłeduchydręcząceopętanychprzezeńludzi.Takiewłaśnie
sąpostaciDostojewskiego–nieustanniepodporządkowanerytmowi
szaleństwa,trwająwzdyszanym,samobójczympędzienaoślepkuzłu,
kunicości.DostojewskijeszczeprzedFreudempostrzegałczłowieka
wkategoriachpsychoanalitycznych.JakpowiadaHalinaBrzoza:flPrze-
zwyciężającwielowiekowynawyk«myśleniastatycznego»,pisarzro-
syjskipotrafiłsięgnąćaż«dodna»duszywspółczesnegomuczłowieka
irozpoznaćtamwieleświatównaraz”3.Dostrzegałniejednorodność
ludzkiejnatury,dychotomięducha,rozdwojeniemyśli,skrajnośćuczuć.
PostaciDostojewskiegowrównymstopniupoddawanesądziałaniu
siłydobraimocyzła.Tylejestwnichprawdy,ilepotencjalnejnieprawo-
ści.Wduszybohaterówbezustannieścierająsięświętośćidestrukcyjny
żywiołdionizyjski.Niespójność,niejednoznaczność,dysharmonia,
rozdźwięk,sprzeczność,zaniżonazdolnośćwartościowaniarzeczywi-
stościiprzedewszystkimkryzysduchowywyrażanyodwróceniem
sięodBoga–totypowerysypostacistworzonychprzezautoraBraci
Karamazow.
Dostojewskidokonałswojegorodzajusymulacjiskutkówzwątpienia
ludziwStwórcęinieśmiertelnośćduszyprzyzałożeniu,żeBógnie
istnieje,aczłowiek,zyskującboskieuprawnienia,wyniesionyzostaje
dorangipanategoświata.Nakartachswoichdziełodsłaniałkolejne
wizjenowejrzeczywistości.Wszystkiejełączywspólnyfinał–pełna
dewaluacjawartości,cokonsekwentnieinieuchronnieprowadzido
samozagładyświatawoptycespołecznejorazzbrodniisamobójstwa–
wjednostkowej.
WobeckryzysuwiaryopanowującegoRosjędrugiejpołowyXIX
wiekuDostojewskiprzyszedłwsukursdawnonieefektywnejcerkiew-
nejkatechezie,głoszącwłasnągłębokochrześciańskąantropologię.
Fundamentemjegofilozofiimoralnejstałosięgłębokieprzekonanie
okoniecznościwalkioczłowiekadokońca,wnieustającejnadzieina
dzierająceflkrzyki-szepty”.Zob.A.Wajda:Jakpowstawały„Biesy”.W:Dostojewski-Teatr
sumienia.TrzyinscenizacjeAndrzejaWajdywTeatrzeStarymwKrakowie.Oprac.M.Karpiń-
ski.Warszawa1989;J.Niesiobędzki:Ciemniejącyhoryzont.Gdańsk2014.
3H.Brzoza:Dostojewski.Międzymitem,tragediąiapokalipsą.Toruń1995,s.112.