Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁPIERWSZY
Niedziela,9.15rano
Sidoniajakcorankakręciłasiępowielkiejkuchni,
przygotowującśniadanie.Podobniejakpozostałe
pomieszczeniawtymstarymdomu,kuchnianiewiele
sięzmieniławciąguostatnichdwustulat,odczasu,gdy
Raintreeporazpierwszyosiedlilisięwleśnych
ostępachKarolinyPółnocnej.Byłotowkrótce
poWielkiejBitwie.
DanteiAncelinaRaintreezajęlidziewięćset
dziewięćdziesiątdziewięćakrówlasunietkniętego
ludzkąstopą.Wtymmiejscuzałożylisiedzibęrodu
Raintree,bezpieczneschronienie,wktórymczłonkowie
klanumogliodzyskaćsiłypowyniszczającejwojnie.
Wciągudwustulatdombyłrozbudowywany
iunowocześniany,alepewnerzeczypozostawały
niezmienneodstuleci:honor,rodowaduma,
powinnościwobecwłasnegoklanuimiłośćdorodziny.
Głównybudynekstałnaszczyciepagórkaustóp
wysokichgór,otoczonypotężnymistarymidrzewami,
wsąsiedztwiestrumienibiorącychswójpoczątek
wgórskichźródłach.Okolicznelasytętniłyżyciem,
pełnotubyłodzikichzwierzątiptaków.Oryginalną
konstrukcjęwzniesionozdrewnaigłazów,alestolat
temuobłożonocegłą.Dobudowanowtedydwa
skrzydładocentralnejbudowli.Wbezpośrednim
sąsiedztwierodowejsiedzibywzniesionodwadzieścia
kilkazagubionychwzielenidomków.Niektórebyły