Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
uniegomarzeniadzieciństwa,którepisarznazywa
wtytuleswegoopowiadania„genialnąepoką”.Wtej
epoce,gdyprzezdzieckoprzemawiageniusz,potrafiono
rysowaćjakbywnatchnieniu,przemawiaprzezniejakaś
wyższasiła(natury?),którazmałegochłopcaczyni
artystę:
„Wtedyzrozumiałem,comamczynić,ipełenzapału
zacząłemzszafwyciągaćstarefoliały,wypisane
irozsypującesięksięgihandloweojcairzucałem
jenapodłogępodtensłupognisty,któryleżał
napowietrzuipałał.Niemożnamibyłonastarczyć
papieru.Bratimatkaprzybiegaliwciążznowymi
naręczamistarychgazetidziennikówirzucalijestosami
naziemię.Ajasiedziałemwśródtychpapierów,
oślepionyblaskiem,zoczamipełnymieksplozyj,rakiet
ikolorów,irysowałem.Rysowałemwpośpiechu,
wpanice,napoprzek,naukos,poprzezzadrukowane
izapisanestronice.Mojekoloroweołówkilatały
wnatchnieniuprzezkolumnynieczytelnychtekstów,
biegływgenialnychgryzmołach,wkarkołomnych
zygzakach,zwęźlającsięraptowniewanagramywizyj,
wrebusyświetlistychobjawień,iznówrozwiązującsię
wpusteiślepebłyskawice,szukającetropunatchnienia”.
Takiefragmentytekstupokazująnam,
żewopowieściachSchulzachodziocoświęcejniżopisy
codziennychzdarzeńwmałymmiasteczku.Tohistorie
otwórczości.TwórcamiuSchulzazarównomałyJózef,
jakjegoojciec,poszukiwaczniezwykłychform,który
hodujenowegatunkiptaków,eksperymentujezżyciem
wkoloidowychroztworachizelektrycznościąwprostych
urządzeniachdomowych.Teaktytwórczeangażującałą
rozpiętośćjegoemocji,pozwalająnazywaćgo„poetą”
i„magiem”,alewistociedziałalnościąamatorską
iniepoważną.TwórczośćjestwięcuSchulzaczymś
zjednejstronyważnym,nadającymsensżyciu,
azdrugiejstronyczymś,czegoniemożnaopisywaćbez
ironii.Taironicznośćdziałalnościtwórczejbierzesię
międzyinnymistąd,żeojciec,któryw
Traktacie
omanekinach
prezentujesięjakowielki,natchniony