Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Momentem,gdydokonałosięprzejścieodhistoryczno-rytualnychmecha-
nizmówformowaniaindywidualnościdomechanizmównaukowo-dyscy-
plinarnych,gdynormalnośćzluzowaładynastyczność,aocenapojawiała
sięzamiaststatusu,pozostawiająctymsamymmiejsceindywidualności
godnegopamięciczłowieka,indywidualnościczłowiekawymiernego,
momentów,wktórymnaukioczłowiekustałysięmożliwe,jestzarazem
momentem,gdyzostaławprawionawruchnowatechnologiawładzy
iinnaanatomiapolitycznegociała.8
Przedmiotemnarracjiprzestajebyćwładca,azaczynanimbyćpod-
dany-imbardziejodległyodcentrumwładzy,tymwdzięczniejszy
jakoprzedmiotopisu.nPieczołowiciekolekcjonowaneżywotychorych
umysłowolubprzestępców,podobniejakkronikikrólewskielubepopeje
oludowychbandytach,ujawniapewnąpolitycznąfunkcjępisania,choć
wzupełnieodmiennychtechnikachwładzy”9.
Dziedzinąnaukoczłowieku,wktórejpierwotniepojawiasięfigura
przypadku,jestrodzącasięmedycynakliniczna.Totutajporazpierwszy
pojawiasięszczególnegorodzajuspojrzenie,uzbrojoneoko,któregospo-
sóbfunkcjonowaniastaniesięzbiegiemczasumodusoperandiwładzy
wramachspołeczeństwadyscyplinarnego.
Wszystkiezdolności-począwszyodoświetlaniaciemności,ciągłego
ostrożnegoodczytywaniatego,coistotne,obliczaniaczasuioceniania
szans,pozawładnięciesercemiodwołaniesiędoojcowskiejgodności-
formami,naktórychopierasięsuwerennośćspojrzenia.oka,którewie
iktóredecyduje,oka,którerządzi.10
Wtensposóbjużuswojegozaraniaprzypadekstanowikronikę
pewnegoklinicznegospojrzenia,pewnejwładzyipewnejinterpretacji.
Przedewszystkimjednakjestkategoriąnieodzownądlafunkcjonowania
naukoczłowiekuwichnowoczesnejpostaci.
Cociekawe,pierwotne,pochodzącezkońcaXVIIIwiekuipojawiające
sięnajpierwwmedycynieujęcietego,czymjestprzypadek,niemalnie
8Tamże,s.188.
9Tamże,s.187.
10M.Foucault,Narodzinykliniki,tłum.P
.Pieniążek,Warszawa1999,s.120.
21