Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
psychoterapeuci.Trzebawybieraćsobie„ratowników”podkątemtych
cech:dojrzałości,dobrociifachowości.Jakjerozpoznać?Psycholog
niedojrzałybędziesięobrażał,gniewał,samszukałwsparcia,będzie
chciałrządzićidzieczekałnaoklaski;człowiekzływykorzystacięalbo
skrzywdzi;kiepskifachowiecniepomożecirozplątaćsupłówani
sformułowaćcelów,niewskażedrogi,pogubisięwmetodach,będzie
popisywaćsięksiążkowąwiedząiniezrozumiałąterminologią,atyjak
stałaśwmiejscu,takdzieszstaładalej.
Fachowośćzkoleiwiążesięzwybranymprzezterapeutęsposobem
pracy.Sposobówiszkółterapeutycznychdocieradonasostatnio
zZachoduiWschodudośćdużo.Wartosiętrochęrozeznaćwtych
propozycjach,bydobraćdlasiebiemetodęnajwłaściwszą.Klientczy
pacjentniepowinienbierniezdawaćsięnaczyjśszamanizmjedynie
dlatego,żestałsięmodny;zbytdużoryzykujesamegosiebie.
Osobiściepolecamklinikiigabinety,wktórychterapeucipracują
zespołowolubjeżeliindywidualnie,toinformują,komupodlegają.Wtedy
przynajmniejwiadomo,dokogomożnasięzwrócićwraziewątpliwości.
Skutecznośćpsychoterapiidośćłatwosprawdzić:albopacjentzaczyna
względnieprędkoczućsięlepiej,albogorzej.Wjakimmomencie
tosprawdzać?Trudnoodpowiedziećjednoznacznie.Jednakże
psychoterapeutapowinienrazemzpacjentemułożyćnawstępieplan
terapii.Oczywiściezmianywżyciubędązależałynie
odpsychoterapeuty,leczodtego,cozrobisampacjent.Niepowinien
onbyćnigdyprzedmiotemterapii,leczzaangażowanym,świadomym
iuczestniczącympodmiotem.Bopotemwłaśniejako„podmiot”będzie
mógłkierowaćswoimżyciem.Międzyinnymipotozwracamysię
opomocdospecjalisty.
Zwyczajkorzystaniazpsychoterapiiograniczasięunasjednak
naraziedoniezbytlicznejklienteliwwiększychmiastach.Nietylko
dlatego,żenawsilubwmałychmiastachjestmniejpsychologów.
Wnaszejtradycjiwciążwysokocenimy„pokerowątwarz”
iniekorzystaniezniczyjejpomocy.„Tentofajnygość,niewidaćponim,
coprzeżywaisamsobiezwszystkimradzi”mówimyzpodziwem
okimś,ktoniezapłaczenawetnapogrzebiematki.Kobietyłatwiej
zwierzająsięzeswychtrosk,aleioneomijajązdalekagabinety
psychologów,błąkającsięzeswymitroskamipoprzyjaciółkach,
krewnych,sąsiadkach.Etykietkiosoby„zaburzonejpsychicznie”boimy
sięjakognia.Pójściedopsychoterapeutybywadlaotoczenia(iwielu
znas)równoznaczneztakąwłaśniediagnozą.
Właśniedlaosób,któredotądnieodważyłysięzwrócićdonikogo
opomocpsychologiczną,choćczują,żemogłabyimsięprzydać,