Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Katezamaszystymkrokiempodeszładoswojejintensywnie
czerwonejbellankipacemaker,którastałanalądowiskuzadomem.
Znerwówżołądekpodjeżdżałjejdogardła.Przyjrzałasięnapisowi
wymalowanemunabokukadłuba„NieustraszonaKate”.Czy
rzeczywiściebyłanieustraszona,czytylkoudawała?
Ułożyłaswojerzeczyztyłusamolotu,obeszłamaszynę,
sprawdzając,czyjestgotowadolotu.Niezauważyłaśladówwgnieceń
aniwyciekupaliwa,odsłoniętychlubwiszącychprzewodów,oponyteż
byływdobrymstanie.
Zbliżyłasiędodrzwisamolotu.
Gotowydostartu.
Ojcieczmrużyłoczyprzedsłońcemwczesnegoporanka.
Skontrolowałempaliwo.Wszystkookej.Iwstawiłemztyłu
dodatkowekanistryzbenzyną,nawypadekgdybyśpotrzebowała
więcej.Lekkiwiatrporuszyłjegosterczącespodkapelusza
szpakowatewłosy.Olejteżwporządku.
Dzięki,tato.
Podszedłdoswojejjedynaczkiidelikatniechwyciłzaramiona.
Będętęskniłzamojąwspólniczką.Takdługotworzyliśmyzgraną
załogę.
Jateżbędęzatobątęsknić.Kateszybkomrugałapowiekami,
żebysięnierozpłakać.Wciążpamiętampierwszyraz,kiedy
poszybowaliśmywprzestworza.Byłamtakprzerażona,żecałasię
trzęsłamzestrachu.Aletobyłdzień,wktórymzrozumiałam,żemuszę
latać.
Uśmiechnąłsię,uwydatniajączmarszczkiwokółoczu.
Zabrałaśwszystko,czegopotrzebujesz?
Taksądzę.Mamaprzygotowałamityleprowiantu,żewystarczy
najakiśtydzień.Mamnarzędzia,dodatkowekoceiwodę...nawszelki
wypadek.
Kateodważyłasięrzucićmatcespojrzenie.Joanmiałaściągnięte
ustailekkozadartąbrodę.
Czasruszać.Przedemnąwielemil.Podeszładomatki.
Napiszę.Obiecuję.