Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
AnnaSzóstak:Odmitówzbiorowychdomitówjednostkowych…
35
»środowiskamiejskiego«”18,ojakiejpiszeGilloDorfleswCzłowiekuzwielo-
krotnionym,jestwtejpoezjizdecydowanieujemna.Chybajużwtedyro-
dziłasięhistoriozoficznarefleksjaWierzyńskiego,któradogłosudojdzie
wpełniwpoezjipowojennej,oczympiszeKrzysztofDybciak:
Dostrzegałwhistoriiciągłąobecnośćsiłdestrukcyjnych.Jejistotęstano-
wiłagrazawierającacelwsobiesamej,anierozwój,zmierzającydoreali-
zacjiwartości.KoniecwojnyświatowejutwierdziłautoraKrzyżyimieczy
wprzekonaniu,nihilistyczneorganizmycywilizacyjnenieginącałkowi-
cie,leczustępująmiejscaaktywniejszym19.
Coważne,przekonanietoniebyłorównoznacznezniewiarąwmity,ideały
iwartościśródziemnomorskie,bezwątpieniawpisywałosięjednakwapo-
kaliptyczną,linearnąwizjędziejów,którejmożnabyłoprzeciwstawićjedy-
nieheroizmstraceńczejwalkiozagrożoneimponderabiliawzmaganiach
poetyzbrutalizmemhistoriiiwimięobronymetafizycznegoładuświata
oraznieśmiertelnegoduchapoezji.
Tymsamymrozwójpoezjiskamandrytównieprzebiegałwdwudziesto-
leciumiędzywojennym,jaksiępowszechnieprzyjmuje,wyłącznieodbez-
troskiibrakuzaangażowaniawsprawyspołecznedopodjęciaponownie
misjipoetyprzewodnikanarodu,aletakże1oduleganiamitomzbioro-
wym,takimjakmitrewolucji,urbanizacjiczypostępuchoćby,doświado-
megojużwypracowaniaodrębnychiopartychnauniwersaliachkulturo-
wychjednostkowychmitówiprzeświadczeń.Teostatniezaśodwoływały
siędomitycznegoobrazurzeczywistościizdarzeń,któremiałycharakter
cykliczny,niebyłyzaśprostąpochodnąideipostępubiegnącegopolinii
prostejodjednegopunktudonastępnego.Niezgodzęsiętuzatemze
stwierdzeniemMichałaGłowińskiego,żebędącaczęściąmitówzbiorowych
„Aprobatamiasta,czyjakiegokolwiekinnegowytworuhumanistycznego,
byłajednocześnieaprobatąnaturywcałejjejpotędze”20.Niewszystko,
ajużnapewnoniecywilizacjaisymbolizującaprzestrzeńmiejska,jest
wtejpoezjiprzejawemtranscendencjiczyAbsolutu.Widzeniemiasta,jeśli
będziemypostrzegaćjewkategoriachmitu,jużzdecydowaniebliższejest
herezjimanichejskiej,wedługktórejświatstanowiwytwórksięciaciemno-
ści.Miastonietylkoniejestdeifikowane;przeciwnie1uskamandrytów,
inaczejzresztąniżprzeciwstawianamunatura,októrejzachwilę,miasto
jawisięjakomiejscewrogie,obceiodhumanizowane.Takjestnietylko
18G.DORFLES:Człowiekzwielokrotniony.Przedm.I.WOJNAR.Tłum.T.JEKIEL,I.WOJNAR.
Warszawa1973.
19K.DYBCIAK:Grazlosemigeohumanizmem.W:IDEM:Gryikatastrofy.Warszawa1980,
s.137.
20M.GŁOWIŃSKI:Wstęp.W:J.TUWIM:Wierszewybrane…,s.XV.