Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
II.
Dziwnarozmowa
C
sięrekinowi,bodrapieżnikznowudogoniłstatekizupełnie
hłopak,wychyliwszysięprzezburtę,zzaciekawieniemprzyglądał
spokojniepłynąłtużobok.Śledzącruchyżarłacza,małyPolak
spostrzegłniedużąrybępłynącąokilkametrówprzedrekinem.
Zdawałosię,żecośwęszy,czegośwypatruje,akażdyjejruch
zniezwykłąprecyzjąpowtarzałsunącyzaniązębatyolbrzym.
Chłopakuśmiechnąłsię,przypomniawszysobiebardzozajmujące
opowiadanieswegoprofesoraprzyrody.PanJohnBark,któryodbył
wieledalekichpodróży,byłulubieńcemcałejszkoły,boniktnie
potrafiłopowiadaćrówniepięknieiporywająco.Otóżtentowłaśnie
profesorBarkodkryłniezmiernieciekawyszczegółzżyciarekinów
żyjącychwciepłychmorzach,szczególniezaśwOceanieIndyjskim.
BadaniaBarkadowiodły,żeniektóregatunkirekinówwtym
żarłacze,tygrysie,młotyposługująsiępewnymgatunkiemryb
zupełnietaksamojakmyśliwipsamiwyżłamilubogarami.Ryby
te,niczympiloci,płynącprzedrekinem,wykrywajądlaniegozdobycz,
uprzedzająoniebezpieczeństwie,wskazujądrogęwśródrafimielizn,
anawetlecząiczyszcząswegopotężnegoigroźnegosojusznika,
zwalniającgoodprzyczepionychdojegoskóryryb,robaków,krabów,
głowonogówiwodorostów.Rekinsumienniepłacizateprzysługi,
oddającpilotowiczęśćswegopożywienia.Rybacymalajscy
opowiadająotychrybachdziwne,niewiarygodnewprostrzeczy
iotaczająjeczciąpołączonązlękiem.Ztychszkolnychwspomnień
wyrwałachłopakawybuchającanaglesprzeczkapomiędzysiedzącymi
wpobliżupasażeramioponurych,brodatychtwarzach.