Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Skazaniec
TOMIIIZagarśćsrebrników
16
Mendziarzstworzyłsobieswojeprywatnearchiwum,
dziękiktóremumógłprowadzićszantażemocjonalny
wstosunkudotych,którychniedarzyłsympatią.
Toodkryciestanowiłoniezbitydowódnato,że
musiałodochodzićdofałszowaniaksięgipocztowej
nadyżurceoficera.Zrobiłsięniezłybajzel,wielu
mundurowychukaranonaganąitasprawapołożyła
sięcieniemnaichdalszej,zawodowejkarierze.
Zalewski
zapowiedział,
że
jeśli
którykolwiek
zfunkcjonariuszydopuścisiętegoponownie,zostanie
dyscyplinarniezwolnionyzpracy,bezwzględuna
rangęistażsłużby.Jakbytegobyłomało,naczelnik
uświadomił
swojej
kadrze,
a
szczególnie
pracownikomniższegoszczebla,żejeślimają
wątpliwościcodopoleceńswoichbezpośrednich
przełożonych
meldunkuwtejsprawie.
to
oczekuje
od
nich
osobistego
PewnegodniaprzypadkiemusłyszałemjakRobalski
rozmawiałzMroczkowskim:
-Inibycoonsobiemyśli?Żektóryśznassięskurwi?
-dozorcyczasamiużywalitychsamychokreśleńco
skazańcy.
-Nie,niekolegoodparłMroczkowski,którymiałza
sobąwięcejlatpracyniżjegorozmówcaitymsamym
większedoświadczenie.-Onwie,żeniktznasnie
przyjdzieztakimmeldunkiem.Każdynatomiast
będziesiępilnował,żebyniestracićroboty.Będziesz
nadstawiałtyłek,boktośmanapieńkuzjakimś