Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Mimotodorastaniewtymmiejscuniebyłowcaletakie
złe.Przejażdżkinastarym,zardzewiałymrowerzepod
górętakstromą,żenogiodmawiałyposłuszeństwa
wpołowiedrogi,zapadłynazawszewpamięciHolly.
Podobniejakwędrówkipookolicznychpolach
doukrytychstrumieni,kiedyonaijejprzyjacielespędzali
całepopołudnia,polującnatraszki,uzbrojenijedynie
wsłoikipodżemachisiatkidołowieniaryb.Jakwłóczenie
sięwgóręiwdółrzekiwposzukiwaniukwiatówiziół,
któremożnabyłozabraćdodomuiułożyć
wsamodzielniewykonanychceramicznychwazonach.
Prost​szeżyciesprzederyiPadówismart​fonów.
Alebyłyteżinnewspomnienia,doktórychniewracała
zrozrzewnieniem.Jakniedomykającesięoknowjej
pokoju,przezktórezimąjejoddechparowałnadkołdrą,
kiedyleżaławłóżku.Albodnisuchychpłatków
śniadaniowych,kiedywlodówcekończyłosięmleko,
aonimusieliodłożyćostatniepieniądzenadoładowanie
licznikaprądu.(Zimnyprysznictojedno.Alezimny
prysznicwlodowatymdomutozupełnieinnabajka).Albo
tendzień,wktórymjejojcazwolnionozpracy
pore​duk​cjietatów.Apo​temznowu.Iporazkole​jny.
Trudnobyłookreślićdokładnywiek,wjakimHollyzdała
sobiesprawę,żejejrodzinajestbiedna.Podejrzewała,
żemusiałotonastąpićgdzieśnapoczątkuszkoły
średniej.Podczasgdyinnedzieciakirozpoczynałykażdy
kolejnyrokszkolnywnowiutkich,markowychbutach
kickersach,martensachczyairjordanach,wzależności
odtego,codyktowałaaktualnamodajejstopy
pozostawaływciśniętewparępraktycznych,
sznurowanychczarnychtrampek,któreokazyjnie
kupowałajejmatka.Jejszkolnymundurekbyłnanią
zawszealbozamały,albozaduży,aokienkoczasowe,
wktórympasowałjaknależy,wydawałosięzrokunarok
skracać.