Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jakośćpewnychelementówowegoporządku(„Gdyby
papierosybyłylepsze,byłobyjeszczewyśmieniciej”,
PW
,109).Korekturywymagazatemniesamproces
mechanizacjiczłowieka,leczjedynieniektóre,bynajmniej
nienajważniejsze,stadiategoprocesu.Wtensposób
zostajeodwróconakrytycznauwaga:miastpoddać
refleksjigłównybiegspraw,kierujesięonawstronę
niewieleznaczącychszczegółów.Przypomina
todoskonaleznanymechanizmfunkcjonowaniapaństw
totalitarnych,któreprzedstawiałysięjakowybitne
projektyekonomiczno-społeczne,zwykle„psute”przez
drobnebrakiiuciążliwości(naprzykładwzaopatrzeniu
czywzakresieswobódwypowiedzi).
Nowonarodzonyczłowiekjestmaszyną„wwyśmienitym
okresie”.Wtensposóbwojna,będącadominującym
sposobemistnienialudzkości,odciskanajednostceswoje
piętno.Indywiduumstajesięgotowądodziałaniahybrydą
ludzko-mechaniczną.Inaczejniżnowonarodzony
człowiek,któryjestcałkowiciebezradny,człowiek
narodzony„nanowo”wakciewojennegozmagania
wyłaniasięzogniowejzamieciuzbrojonyigotowy
dodziałania,niczymAtenawyskakującazgłowyZeusa.
„Jakmaszyna”tenstatusczłowiekaniejestwolny
odparadoksu.Polegaonnasprzecznościmiędzydwiema
tendencjami.Zjednejstronyjestobojętnaniezależność