Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Ojciecchciałbybyćsynem?
SienkiewiczpoznałWandzięwświętaBożegoNarodzenia
1905roku,popowrociezuroczystościprzyznaniaNagrodyNobla.
Miałwówczassześćdziesiątlat,aonadziewięć.Rozpoczętawkrótce
korespondencjabędzietrwaćdokońcażyciapisarza.Tonietylko
sympatiastarszegopanadopełnejurokudziewczynki.Sienkiewicz
popisujesiędzielnościąifizycznąsprawnością.
12Ibidem.
13Ibidem,s.231.
14H.SienKieWiCZ:Dzieła.
T.40:Wierszeiinnedrobne
utwory.Red.J.KrZanOW-
SKi.Warszawa1951,s.64.
18
Prawdąjest,żedostałemdwaziarenkaśrutu,jednonadkola-
nem,drugiewczołonadprawąbrwią.[ś]Pokazałosięprzy
tym,żenadkolanemśrucinaprzecięłatylkoskóręispadła,
azczoławydobytonożykiem.Zostałatylkoranka,którą
mizalepiająplastrem.Otowszystko12.
Wieknieograniczajegosprawnościiodwagi.
PetroniuszzQuovadismówiłdoWinicjusza,żezranaczuje
sięniedołęgą.Otóżizemnądziejesięcośpodobnego.Nie
przeszkadzamitojednakpracować,anawetnieprzeszko
-
dziłozłapaćtydzieńtemu,złapaćzakołnierz,dośćeleganc-
kiegomłodzieńca,którymiukradłzegarek.Naszczęście,nie
miałprzysobienożaanirewolweru,jakzwyklemiewajązło-
dziejewarszawscy13.
WświetletychfragmentówSienkiewiczwydajesiębohaterem
własnegoaforyzmu:
Higienaimiłośćnigdyniebędąwzgodzie,albowiempierw-
szapolecaowocedojrzałe,adrugaichnieznosi14.
Staś-syndoskonały
StaśTarkowskijestsynemFrancuzkiiPolaka,którypracuje
wAfrycedlaangielskiejkompaniiobsługującejKanałSueski.
Chłopiecuczysięwangielskiejszkole,jestspoufalonyzArabami
iMurzynami,mówipopolsku,angielsku,francuskuorazwki-swa-
hili;ojciecStasia,powstaniec,jestźródłemwiedzychłopcaoPol-
sceijejhistorii.Takryzykowniezarysowanapostać,przypomina-
jącakulturowypatchwork,zachowujeintegralnośćdziękifabule
inicjacyjnej-ritedepassage-którawiedzieStasiaodchłopięco-
ścikumęskości.WłaśnieschematzdarzeńidziałańStasiajesttu
ważniejszyodjegoindywidualnejbiografiiidoświadczeńsprzed
porwania.Choćtakbogatozainicjowane,wielokulturoweślady
nietypowegodorastaniachłopcazostaływpowieścizintegrowane
lubzredukowanewjednymdominującymdyskursieinicjacyjnym,
RyszardKoziołek