Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
rokuEmiliaLukassprowadziłajednakdoSzombierek,bozpewno-
ściąlubiłaJoankę,jaknazywała.Wkońcutoonadoprowadziłado
jejpoznaniazGodulą,aprzyokazjiokazałosię,żepotrafiłateżdbać
oswojeinteresy.WkrótcepopowrocieJoankidoSzombierekwysła-
łapismodosąduopiekuńczegoowypłaceniejejsporejkwoty,którą
rzekomowydałanaubraniadlapodopiecznej.Takżezpowierzonego
jejczteroletniegozarząduzakładamistarałasięczerpaćnadmiernie,
dlategow1849rokupozostalidwajopiekunowie,FinckleriScheffler,
ustanowilinadjejdziałalnościąspecjalnegokontrolera.
LukaszakrzątnęłasięwokółdalszegokształceniaJoannyiza
trzystatalarówrocznieściągnęłazWiedniadlaniejarystokratycz-
nauczycielkę.Scheffler,chcącsprawdzić,czysposóbwychowania
ikształceniaJoankijestdlaniejodpowiedni,namówiłprzełożonąur-
szulanek,abyposłaładoSzombiereknaprzeszpiegihrabinęPaskalis.
Opiniahrabinybyłapozytywna.Joanka,wedługniej,byłatraktowana
troskliwieirobiłapostępywnauce,takżejęzykafrancuskiegoimuzy-
ki.AletaopiniaspowodowałakolejnewystąpienieLukasopieniądze,
mimożekorzystałazdochodówcałegomajątkuGoduli.
TakżekrewniGoduliniepróżnowali,skarżącsiędosądunazmar-
łegowuja,którygardzącwłasnymikrewnymi,całedziedzictwoprze-
kazałobcejosobie,izażądaliopróczzapisanychimdwustutysięcyta-
larówdopodziałujeszczedziewięćsettysięcyzazrzeczeniesiępraw
dospadkuwraziebezpotomnejśmierciJoanny.Schefflerodrzuciłte
żądaniajakozbytwygórowaneirozpoczęłysięprzetargi.Krewniob-
niżylisumędosiedmiusetpięćdziesięciutysięcytalarów.Scheffler
zaproponowałpięćsettysięcy,aledougodyniedoszło.Złożyłwnio-
sek,abysądszybkorozpatrzyłteżądania,obawiałsiębowiem,że
krewniGodulimogąswojeroszczeniaodstąpićprzygodnymludziom,
aciniewiadomodoczegomogąsięposunąć.ObawySchefflerasię
sprawdziły,gdyżdotarłydoniegoinformacjeozbywaniuudziałów
swoichprawspadkowychprzezróżnychkrewnych.Scheffler,niepo-
kojącsięobezpieczeństwoJoanny,któranigdzieniemogławycho-
dzićsama,ponieważkręciłysięzaniąjakieśpodejrzanetypy,ipra-
gnąc,bygrożącejejniebezpieczeństwaniekorzystnienieodbiłysię
najejpsychice,wnioskowałdosąduopiekuńczegoozgodęnajejwy-
wiezieniezSzombierek.SądprzychyliłsiędownioskuiJoannawylą-
dowaławjegowiliiweWrocławiu,apotemponownieuurszulanek,
gdziekontynuowałanaukę.
30