Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
którychubiegałamsięozapomogi,alezracjitego,żecałanaszatrójka
miałastałedochody,niktnawetniechciałmniesłuchać.Nikogonie
interesowałoto,żewszyscypracowaliśmynapółetatu,anaszepensje
razemwzięteniedawałyoszałamiającejkwoty.Niekiedybywało
ciężko,domwymagałgeneralnegoremontuiwieczniecośsięwnim
psuło,więcpieniądzewypływałyzkontajakwoda,aledotądjakoś
sobieradziliśmy.Rozmowyzbankamitakżenieprzynosiłyefektów.
Kiedytylkopokazywałamdokumentzatrudnienia,konsultanci
przerywalidyskusję.Powodembyłajaktwierdzilinaszawątpliwa
sytuacjamajątkowa.
Kiedyjużprawiestraciliśmynadzieję,atatausiłowałwypisaćsię
zeszpitalanawłasneżądanie,choćzdnianadzieńbyłcorazsłabszy,
złożononamszatańskąpropozycję.BlakeSawyer,któryodlatstarał
sięprzekonaćojcadosprzedażynaszejziemi,zaoferowałnam
pożyczkępodzastawcałegodobytku.Dałnampotrzebnąsumę
isporządziłumowę,którąpodpisałamamazaplecamimęża,
bowiedziała,jakbynatozareagowałmójojciec.Nigdybysię
natoniezgodził.Kontraktmówiłjasno,żemamysiedemmiesięcy,
abyspłacićdługwwysokościstutrzydziestutysięcydolarów.Jeżeli
tegoniezrobimywodpowiednimczasie,domiziemiastanąsię
własnościąSawyera.Złożenietegopodpisuzapoczątkowałolawinę
katastrofalnychzdarzeń.Owszem,przeprowadzonozabieg,atata
wkrótcewróciłdodomu.Niestety,przezjakiśczasniemógłpracować
istałsiębardzodociekliwy.Ciągledopytywał,skądwzięłyśmy
gotówkęnajegozastawkę.
Atmosferawdomugęstniałazkażdymwypowiadanymprzez
mamękłamstwem,wreszcieurosłoonodotakgigantycznych
rozmiarów,żewyjawienieprawdywydawałosięnajrozsądniejszym
rozwiązaniem.Kłótniomniebyłokońca.Rodzicealbosię
awanturowali,albonieodzywalisiędosiebieprzezkilkadnizrzędu.
Każdemiałoswojąrację.Mamazawszelkącenęusiłowałaratować