Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
pańskiejksiążki,„Traktatuołuskaniufasoli”.Toistotniesło-
wo-hymn,słowo-dziękczynienie.Tocośjakbycodapańskiej
twórczości,radosnyfinał.Alemnieprzychodządogłowyprzej-
mującescenyz„Nagiegosadu”,z„Widnokręgu”,z„Kamie-
nia…”ileżtamsłówwypowiadanychwmęce,ilemilczenia
idramatycznychnieporozumień.
Kulturachłopskaniebyłakulturąrozgadaną,wprzeciwieństwie
chociażbydonaszejwspółczesnejkultury,wktórejgadulstwo
przybrałowręczmonstrualnerozmiary.Ajużodkądupowszech-
niłsiętelefonkomórkowy,możetopaniobserwowaćnakażdym
kroku.Tamniebyłopotrzebymówieniadlamówieniaiobyle
czym.Żyłosięrazemwrodzinie,wewsi,wjednymmiejscu,od
pokoleń,toteżwszyscyowszystkichwszystkowiedzieliniemal
zdziadapradziada.Życiepłynęłoprzyodsłoniętejkurtynie.Nic
sięprzednikimnieukryło.Proceswychowawczypolegałnatym,
żeoddzieckauczestniczyłosięwżyciudorosłych.Jużodnajwcze-
śniejszychlatnakładanebyłynakażdegonamiaręjegomożliwo-
ścitakieczyinneobowiązki,zadania.Każdywkomponowanybył
wrytm,wukładżycia,pracy.Ponadtouzależnienieodprzyrody,
cyklicznośćpowtarzającychsięzajęć,wymuszałynaczłowieku
rzetelność,odpowiedzialność,boteżkażdywiedział,żeprzyrody
niedasięoszukać.Niemówiąc,żecodziennykontaktzprzyrodą,
niemalintegralnyzniązwiązekpobudzaływczłowiekuwyobraź-
nię,wrażliwość,skłaniałydorefleksji,człowiekstawałsięistotą
poszerzonąootaczającągonaturę.Wtakimmodelużycianiewie-
lepotrzebabyłosłów.Toteżkulturachłopskabyławzasadziekul-
turąmilczenia.Słowo,jeślisięwypowiadało,musiałomiećwagę.
Nierzucałosięsłów,jaktosięmówi,nawiatr.
Tak,pamiętamrelacjęSzymonaPietruszkizojcowegoworkę
wtajemniczenia.Alepamiętamjeszczemocniejsymboliczny
losMichałanaznaczonyprzejmującymmilczeniem.Zabrakło
panusłówdlajegoindywidualnegodoświadczenia?
Niewtymrzecz,czymizabrakło,czyniezabrakło.To,cobyło
konieczne,abypowiedziećoMichale,moimzdaniem,powie-
15