Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
68
IV
.Portretykobietimężczyznsłowemkreślone
szczerzewilczymapetytem.Nogiwciężkichbutachmiałuwalanewglinie,wojackąodzieżzachla-
stanądokolan.Pasyrzemienneodparzyłynajegoszarympłaszczubiaławeszlaki,rzemieńpowgnia-
tałsięwsukno.(Ewak237)
Herszwyprężyłsię,niemalwygiął.Oczyjegostałysięzaciekłe,krwawe,bezdenne.Zpianą,która
musięzacinaławkątachust,wywrzaskiwał:
Dlaczegojatomamrobić?Dlaczegoja?Jeżelijatozrobię,togdziesiępodzieję?Ktosięzamną
ujmie?Czymjabędę,gdysięzamnąjużniktnieujmie?(Naw28)
OtojedenzgościtychdoborowychrozebrawszysięokazałpodDsmokingiem”przedziwnyprzy-
rząd...Jegobajecznejbiałościgumowykołnierzykiniemniejgumowemankietybyły,wbrakuko-
szuli,połączonesystematemszpagatówidącychwzdłużrąkiłopatek,oddziurekwmankietachdo
dziurkiwkołnierzyku.Szpagatytrzymaływryzachkołnierzimankiety,bajecznykrawatzakrywał
szyjęipiersi...(Naw32)
Byłtojużstarszyczłowiek,wysoki,szczupłyiwyschniętyblondynzdługąbrodą,czaszkąłysąijak
gdybyspalonąodsłońca,ztwarząpooranąaraczejpodeptaną.Mówiłpopolsku,językiemzrosyj-
skazaśmieconymipołamanym.(Naw60)
Orałtampewienczłowieczynałysyiobwisłowąsy,piastunbinokliwżółtejoprawieiwłaści-
cielbardzodługiej,trzcinowejpapierośnicy.Dyrektoraprobowałlubkasowałczynnościtego
indywiduum.(Naw152)
Naścieżcemiędzydrzewamiukazałsięmłodyczłowiek,eleganckoubrany.Nienaskipoznałwnim
jednegozkawalerów,poprzedniegodniazaprezentowanychmuwcukierni.Nazwiskaniedosłyszał
wtedy.Młodyczłowiekzbliżałsięzuśmiechempewności,mierzącoczymapannęGranowskąijej
towarzyszaspaceru.Uchyliłwreszciekapeluszaiukazałsweprzerzedzoneblondwłoski.Byłprzy-
stojny,staranniewygolony,otwarzyzniszczonej.(Naw196)
Paduchbyłcienki,jasnyblondyn,kudłatyibrodacz.Gdyleżałnałóżkupodstarąkołdrą,zda-
wałosię,żegonaprawdęniemaiżetylkosamagłowa,obwieszonakosmykamiwłosówiwąsisk
którątaksłusznieprzyrównywanodotatarskiegobuńczukaprzyszytadotejkołdryleżyna
poduszce.(Naw218)
Pieniądze?zadziwiłsiębardzo.Starczabezradnośćwyraziłasięwruchachjegorąkiobwisłości
szczęki.Pieniądze...przepowiedziałsobie,jakbydlautwierdzeniasięwtym,żedobrzesłyszał.
Wnetskuliłsięiskurczyłwsobieznależnąpokorą.(Naw303)
Pewienstarywygazbokobrodami,wcylindrzenatyległowy,uchodziłzmiejscanamiejsceprzed
ścigającągozgrają,istnyodyniecwopresjikundysów(...)(Zam14)
Niewiedziałanicotymwzrokuzatopionaoczymawtwarzyblondyna,któryzniąrozmawiał.
Wprzelocie,mimowoliNienaskizwróciłinaniegouwagę.Byłtojużniecostarszyczłowiek,lat
okołoczterdziestu,łysawy,opięknym,subtelnymprofiluiładnymblondwąsie.Typ,araczejwielko-
miejskiwzórwytwornegoFrancuza.(Zam49)
Xeniawychodziłaztymżeblondynem.Onmiałnagłowieeleganckicylinder,futrozpluszowymkoł-
nierzem.Onatensam,warszawskipaltocik.(Zam51)