Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
14
staływspółcześnienajbardziejdobitnieporuszonewpracachwłaśniewtym
języku.
Zanimprzejdędokrótkiejcharakterystykikolejnychrozdziałówksiążki,
pragnęwkilkusłowachwytłumaczyćsięzjejtytułu.Podkreślenieznacze-
niasamejpostaciSokratesawomawianejproblematyceniebudziżadnych
wątpliwości,szczególniejeśliuznamygozaprekursoraokreślonegomyślenia
oczłowiekuimoralności.SkądjednakWaszyngton?Niewdającsięwspory
ideologiczneipolityczne,bezspecjalnychzastrzeżeńmożemystwierdzić,że
StanyZjednoczonetonajwiększanmachinapolityczna”naświecie.Tamro-
dząsięproblemypolityczne,aletakżeidziezanimirefleksjamoralna,nawet
jeślimaonajedyniecharakterakademicki.
NarozdziałIbędąsięskładałyuwagiogólnedotyczącezwiązkówpoli-
tykizetyką.Położęnacisknato,jakmożnaoceniaćdziałalnośćpolityczną
podkątemróżnychteoriietycznych.Kolejnerozważaniabędądotyczyły
etykipolitycznejjakoetykikonkretnegozawodu.Współcześniemówisię
częstooetyceadwokackiej,aprzedewszystkimoetycelekarskiej.Zobaczy-
my,jakimożebyćzwiązeketykzawodowychzetykąpowszechną.Ostatnią
kwestiąporuszonąwtymrozdzialebędzieujęciezwiązkupomiędzyety-
apolitykąnagruncielozofiiPlatonaiArystotelesa.Należybowiem
podkreślić,żechoćlozofowiewidzieliścisłąłącznośćpomiędzyobiema
sferami,doskonalezdawalisobiesprawęztego,żewrzeczywistościbardzo
częstooddalająsięoneodsiebie.Przedmiotemmojegozainteresowaniabę-
dziedyskusjaSokratesazTrazymachemzIksięgiPlatońskiegoPaństwa2
orazdokonaneprzezArystotelesarozróżnieniedobregoobywatelaidobre-
goczłowieka.
RozdziałIIdotyczyproblemubrudnychrąk.Abstrahującodróżnychnie-
czystychzachowańpolityków,wktórychdbająoniointereswłasnylubswo-
jejformacji,sferapolitykicharakteryzujesiętym,żepomimonajlepszych
chęcitrudnozachowaćwniejmoralnąniewinność.Politykmożebowiem
stanąćprzedsytuacją,wktórejbezwzględunato,cozrobi,postąpiwjakimś
stopniuźleczyniesłusznie,awięcubrudzisobieręce.Konstatacjatamo-
głabyprowadzićdoniepokojącegowniosku,żepolitykanieuchronniewiąże
sięzczynaminiemoralnymi.Rozważaniatenabierająszczególnegoznacze-
nia,kiedyweźmiesiępoduwagęwydarzeniaostatnichlat.Jakoceniaćde-
cyzjępolitykanakazującegozestrzeleniecywilnegosamolotuzpasażerami
napokładzie,który,porwanyprzezterrorystów,najprawdopodobniejude-
rzywzamieszkanyprzezludziteren?Cozrobićzzatrzymanymterrorystą,
którymainformacjeobombachmającychwybuchnąćwmieście,lecznie
2Prof.M.Wesołyzwracauwagęnato,takietłumaczenietytułudziełaPlatonajest
niefortunne.GreckitytułPoliteiatrudnooddaćwjęzykupolskim.Mająctegoświadomość,
zdecydowałemsięjednaknaużycietradycyjnegotłumaczenia.