Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
udało.Zyskałeśkilkamiesięcy,wszystkowyglądało
dobrze,ażnagle
Ciąglemiałatęscenęprzedoczami.Antoniosię
śmieje.Nagleznieruchomiał,twarzmusięściągnęła,
upadł.Atakserca.Koniec.
–Dowidzenia–szepnęłateraz.–Zawszebędziesz
wmoichmyślach.
Bylizesobątakblisko,żenadalczułajegoobecność,
podczasjazdytaksówkąnalotniskoiwsamolocie,
wczasiedługiego,nocnegolotunadbezkresnym
oceanem.
Porzuciłazawódmodelkiuszczytukariery.Byłajuż
tymzmęczonaimyślałaozmianiepracy.Zgromadziła
sporopieniędzyichciałajegdzieśzainwestować.
Myślała,żedziałalnośćnarynkubiznesowymjestłatwa.
Jednakwkrótcezorientowałasię,żetonietakieproste.
Cudemuniknęłafatalnegobłędu.Znajomyzachęcałją,
byzainwestowaławpewnąupadającąfirmę.Jednak
zanimpodpisałaczeki,Antonioopowiedziałjej
oczłowieku,któryzostałoszukanywpodobnysposób.
Taksiępoznali.Dziękiniemuuniknęłapoważnych
kłopotów.Uratowałją.
Zostalibliskimiprzyjaciółmi.Onwiedział,żejego
życiesiękończy.Kiedypoprosiłją,byzostałajegożoną,
zgodziłasiębezwahania.Dziękiniemuniebyła
samotna.Ichceremoniaślubnabyłaskromna
ikameralna.Żylirazemszczęśliwiedochwili,wktórej
Antoniozmarłnajejrękach.
Szczerzemówiłoprzyszłości,otym,wjakisposób
zabezpieczyjąfinansowo.Wjejopinii–niepotrzebnie.
Wiedziała,żeAntoniojestwłaścicielemfabrykiszkła