Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
naweneckiejwyspieMurano.
Kiedyumrę,fabrykaLarezzobędzietwoja
powiedziałkiedyś.PojedzieszdoWenecji,
byprzejąć.
Cojazrobięzfabrykąszkła?protestowała.
Sprzedasz.Mójkrewny,Salvatore,dacidobrą
cenę.
Skądwiesz?
Boonbardzochcemiećfabrykę.
Chybawspominałeś,żeonjużmajedną?
Tak,Perroni.Jegofabrykaimojatodwienajlepsze
wWenecji.KiedyonzdobędzieLarezzo,staniesię
potentatemwtejbranży.Niktniebędziewstanieznim
konkurować,aontouwielbia.Możeszzażądać
najwyższejceny.Trzebabędziespłacićkredyt,aleitak
zostaniedośćpieniędzy,żebyśbyłazabezpieczona
finansowo.Nieodmawiaj,
cara
.Niechmam
satysfakcję,żezapewniłemciszczęśliweżycie,tak
jaktyzapewniłaśjemnie.
Alejaniepotrzebujępieniędzyoponowała.Mam
ichsporo.Dziękitwojejinterwencji.
Więcpozwólmizrobićjeszczewięcej.Niech
tobędziepodziękowaniezatwojątroskliwć.
Nawzajemsięosiebietroszczyliśmy,pomyślałateraz.
Pokazałmi,żeniewszyscymężczyźnichciwi
izachłanni.
Podróżtrwaładługo.Helenanajpierwleciała
doParyżaitrzygodzinyczekałanapołączenie
doWenecji.Wreszcietamprzybyła;nalotniskuczekał
naniąprzedstawicielhotelu.Zulgąpowierzyła
muwszystkiesprawy.