Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WSTĘP
Takiekulisy200nagranychrozmów,czteroletnich
wojażyTischneradoKatowic.Przyjeżdżałwupał,deszcz,
śnieżyceizamiecie.Nigdyniezawiódł,niezależnie,czyjechał
zParyża,Wiednia,KrakowalubŁopusznej.Czasemucinał
sobiedrzemkęnaprzydrożnymparkingu,czasemprzekra-
czałdozwolonąprędkość,policjancipoznawali,ktozacz,
imógłjechaćdalej.Zdarzyłosię,żetankowałbenzynę,nie
mającpieniędzy.Folgowanoksiędzu,bowiedziano,żeodda
wdrodzepowrotnej.
To,żespotkałamksiędzaprofesoraTischneranadrodze
swegożyciaizawodowejpracy,uważamzaniezwykłezrzą-
dzenielosu.Byłdlamnienajwiększymdaremiautorytetem.
Takjakwkażdymbliźnim,takiwemniepotrafiłodnaleźć
irozbudzićto,conajlepsze.Nazywałmniebezwyznanio-
wymchrześcijaninemizapowiedziałprotekcjęwNiebie.
Abędzietotak,mówił:
-ŚwiętyPiotrzapytanCzywpuścić?”
,ajapowiem
notwórzbramyNiebios”
.Zagraorkiestragóralska.Jontek
poprowadzipaniądotańca,aMatkaBoskabędziebiłabrawo.
Podczasostatnichnagrań,wsierpniuiwrześniu1997roku,
zauważyliśmyniedyspozycjęgłosową.nPrzesiliłemstruny
nawykładachwParyżu”-usprawiedliwiałsięksiądzpro-
fesor,potemnarzekał,żenieodstępujegoangina,zażywa
antybiotyki.Nagraniatrzebabyłoprzerywaćipowtarzać
kwestie.Kolegazrealizatorkipoiłksiędzaherbatązeswo-
jegotermosu.Przełykałciepłynapójimówił:nDobra,
gramydalej”
.Wostatnimprogramiewypowiedziałzda-
nie,któremożnauznaćzakredoduszpasterstwaksiędza
JózefaTischneranByłemanalfabetą,jeżelichodziowiarę,
14