Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
RozdziałI.Przywództwowujęciuhistorycznym,mitycznymiliterackim
35
chcielibyteraz,czyteżdochwiliobecnej,uczestniczyćwtransakcjachzHitlerem.Stan
uspokojeniawciążtrwa,azewzględunato,żejestononiemalzupełniewyciszoneiprowadzi
egzystencjępodziemną,jestonowciążwystarczająconiebezpieczne,abytraktowaćjejako
groźbę.
Wroku1938B.MalinowskiwartykulezatytułowanymPrawoizwyczajopubli-
kowanymw„PrzeglądzieSocjologicznym”protestujeprzeciwkowidzeniuprzez
jemuwspółczesnychludówpierwotnychjakospołecznościgorszych,pozbawionych
kultury
73
:
WpraktycepodejścieEuropejczykówprzenikałonakażdymkrokuprzekonanie,żedzikimusi
otrzymaćprawdziwąreligię,prawdziweprawoiwłaściwąwiedzę;słowem,żetrzebagoprze-
kształcićwludzkąistotę,burzącjegowłasnysposóbżyciaiuczącgonaśladowaćjegodobro-
czyńców.Cidawnidobroczyńcy,którymudałosięwytępićczłowiekanawielupołaciachkuli
ziemskiej,anapozostałychzdegradowaćgodorolizdanegonałaskęfilantropii,niezdawali
sobiesprawyztego,żetedobrodziejstwacywilizacjiprzyjmowałybardzoczęstoformynie-
wolnictwa,wyzyskugospodarczego,politycznegouciskuimoralnegostępienia.
BronisławMalinowskiwewspominanymartykuleprzywołujetakżebadaniain-
nychuczonych,którzypotwierdzająsłowapolskiegoantropologa,żebłędnyjest
pogląd,odmiennośćkulturpierwotnychodtych,któreprzezEuropejczyków
pierwszejpołowyXXw.byłyuznawanezajedyne(nobonibyjakąkulturęmoże
miećdziki?)
74
:
Utakichludów,jakMelanezyjczycy,istniejezbiorowepoczucie,czyniącezjednejstronyjaki-
kolwiekaparatwładzywykonawczejrzeczązbyteczną,zdrugiejzaś-umożliwiająceharmo-
nijnefunkcjonowaniewspólnotywłasnościowejorazzapewniającespokojnyprzebiegkomuni-
stycznympraktykomwdziedzinieżyciaseksualnego.
ZbadańW.H.R.Riversawynikało,żewzmiankowanyuprzednio,aopisanyprzez
B.Malinowskiegoautorytet,mógłpierwotnieprzybieraćformęzwyczajupraktyko-
wanegoprzezpokolenia,októregopotędzetakcelniepisałM.Montaigne
75
:
Aległównapotęgazwyczajujestwtym,chwytanasoniniewoliwtakisposób,żenieomal
niezostawiażadnejmożnościwydobyciasięzjegoszponówiwejściawsiebiedlazastano-
wieniasięiwyrozumowaniajegonakazów.Wistocie,ponieważwyssaliśmygozmlekiem
urodzeniaiponieważobliczeświataprzedstawiasięwtejnaszemupierwszemuspojrzeniu,
zdajesięnam,żeśmysięurodzilipoto,abysięporuszaćwtejkolei.Pospolitemniemania,
73
B.Malinowski,Prawoizwyczaj,„PrzeglądSocjologiczny”,tomVI,1938,s.7.
74
W.H.R.Rivers,SocialOrganisation,s.169[za:]B.Malinowski,Prawoizwyczaj,„Przegląd
Socjologiczny”,tomVI,1938,s.7.
75
M.Montaigne,Próby,tłum.T.Boy-Żeleński,PIW,Warszawa1957,s.49.