Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nazywali,przejęliwszystkiefunkcjezarządczeinajpewniejchcąludzkość
wytępić.Byłowręczodwrotnie.Zwykliobywatelenawetnieprzypuszczali,
ilezasobówzużywałświatowyekosystemsterowanyprzezAI,abypodtrzy-
maćwspólnotęstwórcówsztucznejinteligencji,pozwolićsięjejrozwijać.
Tyle,żeadamowymplemieniemniedałosięsterować.Bylizbytnieob-
liczalniitylkowniewielkimstopniukierowalisięlogiką,ajeślinawet,
totakąprzetworzonąprzezuczuciaiemocje.Zjednejstronyniezwykle
mocnocenilipoczucieniezależnościidziwaczniepojmowanejwolności
rozumianejjakozespółindywidualnychzachowań,któresamezsiebie
miałystworzyćnwyższybyt”–niezbytjasnydlanichsamych.Zdrugiej,
zatracalisięwparoksyzmachwiecznychbuntów,niespełnionychrewolu-
cji,któreniemiałyprawasięudaćiwrezultacietęwolnośćsamoogra-
niczały.Niewiedziećczemu,towłaśniepodobałosięYukionajbardziej,
choćprzecież…niebyłczłowiekiem.
Pojakimśczasiezezdumieniemzauważył,żeludziefascynująrównież
Hayashiego.
2.
Patrzylinaniemalczerwonewschodzącenadhoryzontsłońce,próbując
poczuć,comyśleliludziewdawnychczasach,oglądającpodobnezjawisko.
Musiałotonanichrobićkolosalnewrażenie,skoroflagaJaponiiwyglą-
dałatak,anieinaczej.ZusytuowanegonagranicyprefekturyIshikawa
wstołecznymmieścieKanazawa,położonymtużunasadypółwyspuNoto,
jakżetradycyjnegojapońskiegodomurozciągałsięniczymniezakłócony
widokMorzaJapońskiego,nadktórymunosiłsięterazdrgającywzimnym
morskimpowietrzu,ognisty,aczżyciodajnydyskSłońca.Yukiowyobrażał
sobienieraz,niedwa,czegomusielidoświadczaćludzieobserwującyten
widokodseteklat,aleniebyłpewien,czyjegosztucznyumysłjestwsta-
niewznieśćsiępozaswojeograniczenia–dostrzecharmonięipięknoowej
powtarzającejsięprzecieżkażdegodniamechanikisfer.
11